Koncertowa odsłona znanego kwartetu Ware’a przynosi nam muzykę, która w jakimś sensie jest kontynuacją muzyki Johna Coltrane’a i nie chodzi mi bynajmniej o podobieństwo muzyki tych artystów, co o jej żarliwość, intensywność, natchnienie, pasję.
Liderowi towarzyszą jego stali współpracownicy, których raczej nie należy przedstawiać: Matthew Shipp, William Parker i Guillermo E. Brown. Płyta zaczyna się od razu mocnym uderzeniem, utworem „Ganesh Sound”, znanym z płyty „Renunciation”, tylko w wersji ponad dwukrotnie dłuższej. Po nieco mrocznej i spokojnej introdukcji, Ware zaczyna jazdę bez trzymanki i ciągnie swoją opowieść na saksofonie przez prawie 9 minut., po czym znika oddając pole swoim partnerom.
Następny utwór „Theme Of Ages” pochodzący z niezwykle przystępnej dla nawet mniej osłuchanego słuchacza płyty „Surrendered”, tutaj również taki jest piękny, melodyjny, przystępny i nawet agresywne konwulsje skowyczącego saksofonu, ani mocne, dobitne solo na perkusji nie są w stanie tego przysłonić. Prawdziwa poezja. Kolejny „Mikuro's Blues" to kompozycja poprowadzona w średnim tempie i brzmiąca jak na Ware’a bardzo klasycznie bez tych ekstatycznych wycieczek saksofonowych, które są cechą charakterystyczną poprzednich utworów.
Początek "The Stargazers" autorstwa Sun Ra to kapitalne współbrzmienie enigmatycznego fortepianu Shippa wspomaganego przez grającego różnym technikami (arco, pizzicato) Parkera oraz delikatnie brzmiących instrumentów perkusyjnych. Do tej trójki dopiero po 9 minutach dołącza Ware ze swoim saksofonem. To co później następuje to wspaniała ekstatyczna uczta dla uszu. Niezwykła energia prowadząca do prawie niekontrolowanego chaosu. Świetne.
Końcowa część to ponownie powrót do arabeskowych dźwięków tria bez Ware’a, ale epilog należy znów do saksofonu fakt, że już bardziej stonowanego niż poprzednio. „Lithuanian Whirl” to jak się wydaje improwizowany ad hoc kawałek znowu z ostrym i przenikliwym brzmieniem saksofonu. Ten wspaniały koncert kończy się utworem „Surrendered”, który jest tłem do przedstawienia grających muzyków.
Gorąco polecam ten album. Muzyka na nim jest po prostu natchniona.
David S. Ware Quartet - Live in Vilnius (2009)
David S. Ware - tenor saxophone
Matthew Shipp - piano
William Parker - bass
Guillermo E. Brown - drums
1.
Ganesh Sound
[17:25]
2.
Theme of Ages
[15:46]
3.
Mikuro's Blues
[06:15]
4.
The Stargazers
[22:15]
5.
The Stargazers (continued)
[04:45]
6.
Lithuanian Whirl
[11:20]
7.
Surrendered
[07:18]
Uwaga!!! Pobrane elementy dotyczące street artu, o ile nie dotyczą Warszawy, nie pochodzą od autora strony
Information is not knowledge
Knowledge is not wisdom
Wisdom is not truth
Truth is not beauty
Beauty is not love
Love is not music
Music is THE BEST
FRANK ZAPPA (Packard Goose)
INNI O MNIE
"Sam się idź leczyć, gnido" Artemida - Moderna
"Jesteś damskim bokserem, towarzyszu" Flamenco
"Nieuk aspirujący do grona idiotów" Jakub46
"Jest pan zwykłym chamem" - Samotny Wilk ADH
"Bo jesteś zwykłym debilem" - Asmodeus
"Za chamskie słownictwo. Blok." - Stary
"Pisząc jak bydlak, stajesz się bydlakiem!" Jacek Paweł Jarecki
"Zostałeś zbanowany. Akceptuje tu tylko myślących po polsku." malibu
"Wycinam zawsze wasze lewackie chamstwo i komentarze ad personam, a nigdy rzeczową duskusję" iustus
"Ty i tobie podobni, to nieodrodne dzieci, a może już wnuki i prawnuki stalinowskich pachołków, którzy zatruli polską ziemię po 1945 roku i dalej zatruwają." piotruśpan
"Po przeczytaniu uwag osobnikow typu Robred i Wywczas wiem, ze akurat w powyzszym cytacie pisze on prawde, rzeczywiscie ci ludzie nie glosuja ani na PO ani na PiS. Oni glosuja w swoim kraju na Jedna Rosje." melgibson
"Zapracowałeś na bana. Czuj się zaszczycony, banuje wyjątkowych kretynów." chinaski
"jesteś gnida, i tyle." t-rex
"przypadek nieuleczalnego zdebilenia" Kurtyna
"Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie takie pokręcone indywidua, jak Ty, Robredzie" t-rex
"ban za chamstwo" Świt
"Trudno. Zasady. Za personalny atak. Blok." Stary
"faktycznie, głupi jesteś" Laleczka
"na suszarkę z autorem tekstu skoro mu wyprali mózg to niech wyschnie!" Jasiek45
"człowiek o inteligencji szeregowego milicjanta" gość
"Mam taki zwyczaj, że jak ktoś nie rozumie dwa razy, to za trzecim razem dostaje lekcje dobrego wychowania i skierowanie do obory. Więc sio mi stąd...!" Gadowski
"Wypierdalaj na Onet, szmaciarzu" Zielona Wyspa
"Błagam! Usuń tego chwasta" Zielona Wyspa
"Z chujami i zdrajcami nie rozmawiam. Spadaj" Zielona Wyspa
"Właśnie tacy jak ty, bękarty żydokomuny, powinny komentować na Onecie lub WP. Tam jest wasze, i twoje miejsce. Właśnie na WP dają teraz popis Polskości takie szuje jak ty, pod wpisem o nowym Godle Rzeczpospolitej zaproponowanym przez polskich górali. Dołącz się do tych komentatorów. Tam wypowiadają się tacy "prawdziwi Polacy", jak ty." Zielona Wyspa
Tekst i słowa piosenki Lou Reed - Last Great American Whale
The Rip lyrics found at elyricsworld.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura