Adam Pierończyk – Komeda – The Innocent Sorcerer (Jazzwerkstatt, 2010)
Adama Pierończyka lubię od zawsze, a w zasadzie od jego pięknej płyty „Few Minutes In The Space” z 1997 r. Trochę wody w Wiśle upłynęło od mojej pierwszej fascynacji tym młodym muzykiem (rocznik 1970).
Przez te 13 lat zdążył wydać parę fascynujących płyt, począwszy do kapitalnego, elektrycznego „Digivooco” z 2001 r., słusznie uznanego przez Jazz Forum płytą roku, poprzez wyrafinowany, ale nieco mniej udany „Amusos” z 2003 r., na którym ciekawie zaprezentowała się wokalistka Mina Agossi, następnie dokumentujący brazylijskie fascynacje, akustyczny „Busem Po Sao Paulo” z 2006 r. po rewelacyjny „El Buscador” z tego roku.
Ostatnia płyta została wydana także w niemieckiej wytwórni Jazzwerkstatt.
Gwoli takich wstępnych przedbiegów przed właściwą recenzją muszę dodać, że na płycie „Komeda” pojawił się Gary Thomas, dawny współpracownik Pierończyka z czasów „Digivooco”. Wracając do meritum, Adam Pierończyk do tematu – muzyka Komedy podszedł nieszablonowo. Te podejście nie zasadza się tylko na tym, że na płycie poświęconej Komedzie brakuje jego instrumentu czyli fortepianu, ale również na tym, że Pierończyk nie trzyma się niewolniczo kompozycji Komedy.
Ostatnimi laty wysypało się trochę płyt z Komedą.
Były one bardziej lub mnie udane, ale jakoś mnie szczególnie nie zachwyciły.
Do Komedy podchodzili tak różni artyści jak Komeda Project („Crazy Girl” z 2007 r., „Requiem” z 2009 r.), słowacki NBS Trio („Plays Komeda” z 2010 r.) czy choćby Marysia Sadowska („Tribute To Komeda” z 2006 r.), ale chyba najbardziej udanym hołdem dla twórcy „Astigmatic” była płyta Stańki „Litania” jeszcze z 1997 r.
Pierończyk nie prezentuje wyłącznie najsłynniejszych utworów Komedy, ale również te mniej znane jak „Wicker Basket”, „After The Catastrophe” bądź „Roman II”.
Fortepian został na tej płycie zastąpiony przez gitarę, na której gra Nelson Veras.
Gitara zaś stworzyła przestrzeń, którą pięknie wypełniają saksofony Pierończyka i Gary Thomasa, często grając unisono, a czasami kontrapunktując się.
Nie można nie wspomnieć o kapitalnej grze basisty Anthony Coxa i rewelacyjnej wręcz Łukasza Żyty.
Łukasz Żyta częściej gra na różnorodnych instrumentach perkusyjnych niż na klasycznej perkusji, co dało jakby więcej powietrza pozostałym muzykom.
Nie mogę nie wspomnieć o wykorzystaniu maszyny do pisania jako instrumentu perkusyjnego.
W utworze „Sleep Safe And Warm” maszyna do pisania brzmi wręcz cudownie.
Każdy z utworów mógłby być szczegółowo omówiony, bo naprawdę jest tego wart.
Ta płyta nie ma słabych punktów i dla mnie jest jednym z najmocniejszych kandydatów do jazzowej płyty roku. No może mogłaby z nią konkurować inna płyta Pierończyka, wcześniej wspomniana „El Buscador”.
Gorąco polecam tę płytę.
Idealna na prezent pod choinkę.
Adam Pierończyk – soprano & tenor saxophone
Gary Thomas – tenor saxophone
Nelson Veras – guitar
Anthony Cox – double bass
Łukasz Żyta – drums, percussion, typewriter
- Wicker Basket 9:18
- Kattorna 6:25
- Sleep Safe And Warm 9:00
- Crazy Girl 11:18
- After The Catastrophe 9:02
- Roman II 7:48
- Kattorna Reprise 6:06
Uwaga!!! Pobrane elementy dotyczące street artu, o ile nie dotyczą Warszawy, nie pochodzą od autora strony
Information is not knowledge
Knowledge is not wisdom
Wisdom is not truth
Truth is not beauty
Beauty is not love
Love is not music
Music is THE BEST
FRANK ZAPPA (Packard Goose)
INNI O MNIE
"Sam się idź leczyć, gnido" Artemida - Moderna
"Jesteś damskim bokserem, towarzyszu" Flamenco
"Nieuk aspirujący do grona idiotów" Jakub46
"Jest pan zwykłym chamem" - Samotny Wilk ADH
"Bo jesteś zwykłym debilem" - Asmodeus
"Za chamskie słownictwo. Blok." - Stary
"Pisząc jak bydlak, stajesz się bydlakiem!" Jacek Paweł Jarecki
"Zostałeś zbanowany. Akceptuje tu tylko myślących po polsku." malibu
"Wycinam zawsze wasze lewackie chamstwo i komentarze ad personam, a nigdy rzeczową duskusję" iustus
"Ty i tobie podobni, to nieodrodne dzieci, a może już wnuki i prawnuki stalinowskich pachołków, którzy zatruli polską ziemię po 1945 roku i dalej zatruwają." piotruśpan
"Po przeczytaniu uwag osobnikow typu Robred i Wywczas wiem, ze akurat w powyzszym cytacie pisze on prawde, rzeczywiscie ci ludzie nie glosuja ani na PO ani na PiS. Oni glosuja w swoim kraju na Jedna Rosje." melgibson
"Zapracowałeś na bana. Czuj się zaszczycony, banuje wyjątkowych kretynów." chinaski
"jesteś gnida, i tyle." t-rex
"przypadek nieuleczalnego zdebilenia" Kurtyna
"Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie takie pokręcone indywidua, jak Ty, Robredzie" t-rex
"ban za chamstwo" Świt
"Trudno. Zasady. Za personalny atak. Blok." Stary
"faktycznie, głupi jesteś" Laleczka
"na suszarkę z autorem tekstu skoro mu wyprali mózg to niech wyschnie!" Jasiek45
"człowiek o inteligencji szeregowego milicjanta" gość
"Mam taki zwyczaj, że jak ktoś nie rozumie dwa razy, to za trzecim razem dostaje lekcje dobrego wychowania i skierowanie do obory. Więc sio mi stąd...!" Gadowski
"Wypierdalaj na Onet, szmaciarzu" Zielona Wyspa
"Błagam! Usuń tego chwasta" Zielona Wyspa
"Z chujami i zdrajcami nie rozmawiam. Spadaj" Zielona Wyspa
"Właśnie tacy jak ty, bękarty żydokomuny, powinny komentować na Onecie lub WP. Tam jest wasze, i twoje miejsce. Właśnie na WP dają teraz popis Polskości takie szuje jak ty, pod wpisem o nowym Godle Rzeczpospolitej zaproponowanym przez polskich górali. Dołącz się do tych komentatorów. Tam wypowiadają się tacy "prawdziwi Polacy", jak ty." Zielona Wyspa
Tekst i słowa piosenki Lou Reed - Last Great American Whale
The Rip lyrics found at elyricsworld.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura