Kurier z Munster Kurier z Munster
120
BLOG

W niebie będzie wielki koncert!

Kurier z Munster Kurier z Munster Rozmaitości Obserwuj notkę 48

       Gdy kiedyś zapytano małego chłopca kopiącego piłkę - co by robił, gdyby umarł; odpowiedział bez chwili zastanowienia: -  "dalej bym grał w piłkę..."  Pewnie i Michael Jackson, dalej będzie śpiewał... W niebie!

 

***

        Nie potrzeba wiele pisać. Myśle, że wszyscy wiedzą o co chodzi. Gdy trzy lata temu umarł niezapomniany Kazimierz Górski, najwybitniejszy polski trener piłkarski, to jedna z gazet napisała artykuł, opatrzony znamiennym tytułem: - "W niebie będzie wielki mecz!".  Nikt nie musiał go nawet czytać, bo sam tytuł wyjaśniał wszystko. Gdy 25 czerwca bieżącego roku zmarł, niekoronowany król popu - Michael Jackson, pomyślałem sobie: -  że w niebie będzie wielki koncert... Widać Pan Bóg uznał, że słynny artysta jest mu tam bardziej potrzebny, niż tu na ziemi.

        Dzisiaj, dokładnie o godz. 8.00 rano czasu lokalnego (17.00 w przeliczeniu na polski), na cmentarzu Forest Lawn w Los Angeles, zostanie pochowany niekwestionowany król muzyki pop -  Michael Jackson. Słynny piosenkarz, zawsze wzbudzał wielkie kontrowersje. Jedni uważali go za ekscentryka i niesfornego artystę, inni zaś za mistrza śpiewu oraz mega-widowiska. W zasadzie - i jedni i drudzy mieli rację! W rzeczywistości, obojętnie jakiej sfery by nie dotykać, to trzeba z pokorą uznać, iż nie ma niekontrowersyjnych bohaterów...
         Może i Michael Jackson był kontrowersyjny, ale na scenie nie miał sobie równych. To było prawdziwe "cudowne dziecko"  światowego piosenkarstwa! Niedościgniony talent! A tacy ludzie najczęściej się w życiu gubią... Tego co Michael Jackson zrobił dla muzyki, nikt mu już nie odbierze! Wielbiciele zawsze będą go kochali. Pozostawił po sobie imponujący dorobek. Posiadał ogromny wpływ na kształtowanie współczesnej kultury masowej, jaka narodziła się w latach osiemdziesiątych. Był jedną z największych ikon nowoczesności. Historia zapamięta go, jako wielkiego, niepowtarzalnego artystę. 
        Debiut na muzycznej scenie w wieku 7 lat, w stylu "wejścia smoka".  Utrzymanie się na niej nieprzerwanie, przez kolejne dziesięciolecia, właściwie, aż do samej  śmierci. Totalne zdominowanie rynku muzyki popularnej, najwyższe miejsca tak zwanych singli na listach przebojów, trzynaście prestiżowych nagród "Grammy",  750 mln płyt sprzedanych do 2006 roku na całym świecie. Jednym słowem - jeden z największych artystów wszech czasów. Kochany i uwielbiany przez  niezliczone rzesze swoich wielbicieli oraz fanów Twórca, a zarazem aktor wielkich, niezapomnianych mega-widowisk. Mimo wszystko - wyjątkowy człowiek i jedyny w swoim rodzaju artysta!
        Więcej już dla nas nie zaśpiewa. Pan Bóg postanowił powołać go do siebie. Gdy kiedyś zapytano małego chłopca kopiącego piłkę - co by robił, gdyby umarł; odpowiedział bez chwili zastanowienia: - "dalej bym grał w piłkę..."  Pewnie i Michael Jackson dalej będzie śpiewał... W niebie!

 

Romano Manka Wlodarczyk

Autor jest socjologiem, zajmuje się analizami z zakresu filozofii polityki i socjologii polityki oraz obserwacją uczestniczącą. Interesuje go zwłaszcza fenomenologia, a także hermeneutyka. Jest redaktorem naczelnym Czasopisma Eksperckiego Fundacji FIBRE oraz członkiem zarządu tej organizacji. Pełni również funkcję dyrektora zarządzającego Instytutu Administracja.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Rozmaitości