Z góry przepraszam funkcjonariuszy Oddziałów Prewencji ale z wiarygodnych źródeł wiem że w policyjnym slangu określani są niesprawiedliwym nieco mianem „ZOMOWCÓW” …Może dlatego że oddziały prewencji przy wojewódzkich komendach policji powstały z przekształcenia ZOMO w OP KWP.
Ale nie w historii policji rzecz.
Problem jest.
Dotyczy kolosalnego zamówienia na auta wożące w/w policjantów do codziennej służby oraz na mecze , zabezpieczenia imprez masowych , klęsk żywiołowych i inne bardzo wymagające dla samochodów zadania …
Oczywiste jest zatem że przetarg wygrała i samochodów dostarczyła firma Mercedes …
Bo jak już jechać w bój z kibolami czy innym demonstrantami gdzie samochód może dostać chodnikową płytą , brukową kostką , kamieniem czy koktajlem mołotowa … to nie ma jak Mercedesem …
"W sumie zakupionych zostało 600 nowych samochodów, za 106 mln 690 tys. zł. Ponad 250 sztuk trafi jeszcze w tym roku do jednostek policji, kolejne zostaną przekazane do kwietnia 2012 r. - tak by podczas Euro 2012 mogły być wykorzystywane przez policjantów" - zaznaczył rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Nowe policyjne furgony wyposażone są w systemy łączności, mają wzmocnioną instalacje elektryczną - dodatkowy akumulator, dodatkowe ogrzewania i klimatyzację obejmująca całe wnętrze pojazdu. Mają też kraty na szybach i osłonę podsilnikową.
"Przeznaczone są do przewozu kierowcy plus siedmiu policjantów wraz z całym ich wyposażeniem: kaskami ochronnymi, tarczami, pałkami szturmowymi i bronią. Dodatkowo mają szerokie i wysokie drzwi, przesuwane z każdej strony i dające możliwość szybkiego opuszczenia pojazdu" - zaznaczył Sokołowski.
Jak dodał, najwięcej nowych aut trafi do stołecznej policji - ponad 120; 63 do Krakowa, 41 do Katowic i 43 do Poznania. Pozostałe zostaną rozdysponowane po jednostkach policji w całym kraju
KGP potwierdziła, że ma problem z wywiązaniem się z kontraktu zawartego w 2011 r. z Mercedesem. Jeśli producent nie dostanie pieniędzy, zacznie naliczać karne odsetki albo nawet wstrzyma dostawy pojazdów.
Nie wiadomo, jak głębokie będą cięcia w wydatkach policji, ale jeśli choćby częściowo odbędą się kosztem paliwa, to problem faktycznie jest poważny. Ceny paliw od trzech miesięcy nie spadły poniżej 5,5 zł za litr, a policyjne samochody co roku przejeżdżają łącznie 300 mln kilometrów. Mniej pieniędzy na drożejące paliwo oznacza mniej patroli, a więc mniejsze bezpieczeństwo.
Przetarg na 600 policyjnych furgonetek od początku budził kontrowersje. Komenda główna tuż po jego ogłoszeniu (wiosną 2011 r.) musiała go rozwiązać. Ostatecznie wygrał Mercedes, który za 600 egzemplarzy modelu Sprinter dostosowanych do pracy w policji zażądał 106 mln zł.”
Mam podejrzenie graniczące z pewnością że komenda główna policji otrzymała w pakiecie ze dwie , trzy luksusowe limuzyny tej samej marki … do testów oczywiście …
A o samym przetargu usłyszymy jeszcze …
W relacji z akcji CBA w KGP …
Ale może się czepiam …
Dodam na koniec że jedno takie autko kosztuje 117 tysięcy złotych …
Droższych nie było ?
Inne tematy w dziale Technologie
