4 lipca …
Ameryka dziś świętuje.
Dobra okazja aby porozmawiać o patriotyzmie …
Zresztą każda jest dobra.
Myślę ,że patriotyzm jest wielowymiarowy …
Nie mogę i nie chcę oceniać innych …
Mogę siebie.
Od dziecka byłem harcerzem.
Szesnaście lat nosiłem mundur polskiego żołnierza.
Mam działalność gospodarczą. Zatrudniam kilka osób i płacę podatki , dając im pracę i utrzymując kawałek państwa …
Kupuję na bazarze lub w sklepie pod domem … Wolę dać zarobić polskiemu sprzedawcy …
Jem w knajpach których właścicielami są Polacy …
Gdybym mógł jeździłbym polskim samochodem …
W święta państwowe i rocznice wywieszam polską flagę …
Mam Maltańczyki i Owczarka Niemieckiego … ale rodzicom na rocznicę ślubu parę lat temu kupiłem Polskiego Owczarka Nizinnego …
Od najlepszej whisky , wolę polską zimną wódkę …
Wolę pierogi od pizzy …
I jabłko od banana …
Lepiej się czuję na Mazurach niż w Egipcie …
I …
Mógłbym tak bez końca … :)
Tylko czy to czyni mnie patriotą ?
Raczej nie …
Może trochę nacjonalistą …
Czy jestem patriotą ?
Nie mnie oceniać. Będę się upierał ,że tak ale ..
Co to naprawdę jest patriotyzm ?
Definicja mówi że :
„Patriotyzm (łac. patria,-ae = ojczyzna, gr. patriates) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością…”
Czy jestem oddany własnej ojczyźnie i mam w sobie chęć ponoszenia za nią ofiar ?
Nie wiem. Kiedyś tak. Dziś to trudna decyzja …Bo jakich ofiar może zażądać dziś ode mnie ojczyzna … ? Oprócz podatków ?
Czy moja postawa wyraża szacunek, umiłowanie i oddanie własnej ojczyźnie ?
Pewnie tak … Ale nasuwa się od razu pytanie jaka jest prawidłowa definicja ojczyzny … ?
Naród ,Państwo,Granice,Język ? ...
Narodowa tradycja, kultura czy język to dla mnie sacrum …
Czuję się związany ze swoim narodem …
Czy to wystarczy ?
Wiele pytań … mało odpowiedzi :)
Do tego przychodzi zmierzyć się z takimi pojęciami jak „prawdziwy Polak” czy „prawdziwy patriota” …
Czy może być „nieprawdziwy Polak” i „nieprawdziwy patriota” ?
I kto nim jest ? Jakie kryteria czy kapituła o tym decydują ?
Kto ma monopol na te pojęcia ?
Czy można samego siebie mianować „prawdziwym patriotą” ?
Piszę ostatnio o najemnikach …
Dobry przykład.
Czy można mieszkać od lat za granicą , służyć w obcym wojsku i uważać się za polskiego patriotę ?
Czy to się nieco nie kłóci ?
W ogóle czy służba w obcej armii nie jest zaprzeczeniem patriotyzmu ?
Tak jak Legia Cudzoziemska czy armia USA w których służy wielu Polaków …
Czy patriotą może być ktoś kto nosi mundur obcej armii i składa przysięgę obcemu narodowi ?
Którego Prezydent w dodatku szeptem dogaduje się z przywódcą kraju będącego dla nas największym potencjalnym zagrożeniem ?
Działając ewidentnie na naszą niekorzyść …
Czy ten kto służy(ł) dwóm panom ( choć tak naprawdę temu który płaci) ma prawo do nazywania siebie polskim patriotą?
Czy rozkrok nie jest zbyt wielki ?
Nigdy nie służyłem obcemu państwu ...
Nie wiem zatem.
Wiem jedno.
Podziały na prawdziwych i nieprawdziwych polskich patriotów nie mają sensu. Szczególnie tutaj w Salonie.
Nasza obecność świadczy, że chce nam się jeszcze chcieć :)
I tego będę się trzymał …
Ps.
Notkę dedykuję tym którzy z wielką łatwością dokonują pryncypialnych podziałów wg swoich subiektywnych kryteriów.
Inne tematy w dziale Rozmaitości