Szanowni Państwo ,Przyjaciele …
Od jakiegoś czasu byłem celem nagonki prowadzonej przez marginalną grupę blogerów mających mi za złe moje wyważone poglądy.
Powstawały kolejne notki szkalujące mnie i to co piszę w Salonie.
Nie reagowałem.
Wyrosłem z pyskówek i obrzucania się piaskiem w piaskownicy.
Blogerów owych do pasji doprowadzała moja postawa którą nazywają „rozkrokiem” … w praktyce znacząca tyle ,że potrafię porozmawiać z każdym i o wszystkim. Oraz to ,że nie potrafię tak pięknie jak oni nienawidzić …
Poniżej przykłady z ostatnich dni poświęconych mojej osobie.
Nigdy nie napisali do mnie wprost o co im chodzi.
Prowadzą swoją podjazdową wojenkę.
Brak reakcji z mojej strony rozzuchwalił tych ludzi do tego stopnia ,że pomówili mnie wobec administracji ,że piszę z wielu kont i prowadzę różne blogi.
Otóż Szanowni Państwo ,Droga Admninistracjo … Od czasu kiedy zwinięto mi konto „Blue.Sky” nie mam innego konta oprócz „Ronin.” Nigdy na inne konto się nie logowałem oraz z niego nie korzystałem. Łatwo to można sprawdzić.
Pewną przykrością napawa fakt ,że celowe działania obliczone na wyeliminowanie mojej osoby wobec mojej polegającej na nie pozawalaniu się sprowokować postawie i tak w końcu przyniosły skutek o jaki tym osobom chodziło.
W moich tekstach które dziennie czyta od 2500 do 3000 czytelników i komentatorów brak jest personalnej agresji.
I w tym może problem.
Padłem ofiarą spisku dwóch blogerów których czyta dziennie 15 osób.
Zawiść i zazdrość to straszna rzecz.Być przedmiotem czyjejś obsesji - nic przyjemnego. Zapewniam.
Proszę administrację o zweryfikowanie moich słów i odblokowanie konta.
Jeszcze raz z całą mocą oświadczam ,że nie mam i nie korzystam z innych kont w Salon24.
Ronin.
Ps. Biorąc pod uwagę powyższe ,oraz fakt ,że od jakiegoś czasu moje notki systematycznie miały miejsce na SG ...Ocenę zaistniałej sytuacji pozostawiam Wam..
Inne tematy w dziale Rozmaitości