Ronin. Ronin.
803
BLOG

Banalna ławeczka z myjni samochodowej ...

Ronin. Ronin. Rozmaitości Obserwuj notkę 57

 

 

 Lubię moją myjnię samochodową …

Jest pięć minut od domu i jest ręczna …
Dla kobiet wyjaśnienie –przeciwieństwo tej na stacjach benzynowych i w centrach handlowych – automatycznych ,gdzie wprowadzamy i zostawiamy samochód a resztę robi za nas robot :)
W mojej pracują niesamowite  oryginały …
Szefowa – kobieta dobrze po pięćdziesiątce …głosem i zachowaniem przypominająca pirata z Karaibów …
Pan Czesio od odkurzacza (sprząta wnętrza) wiek  - coś pomiędzy szóstym a siódmym krzyżykiem … i nochal czerwony jak marchewa (pewnie od pracy na mrozie :) choć chuch, muszę przyznać zawsze elegancki …
Małolat – chłopaczek na oko ledwie pełnoletni … niewyrośnięty ale szybki i zwinny jak łasica … Biega ze szmatką i wyciera auto po myciu , oraz zajmuje się nabłyszczaniem plastików i czernieniem opon …
I na koniec „Graus” …
Chłop plus minus 35-40 lat. Obrazki na jego skórze wprawnemu czytelnikowi potrafiłyby opowiedzieć nie tylko w jakich kryminałach i za co siedział ,ale również historie jego więziennych miłości z imionami wybranek włącznie …
Ten z kolei obsługuje myjkę ciśnieniową…
 
Jestem zawodowcem. Potrafię docenić profesjonalnie zorganizowaną pracę na każdym poziomie.
Załoga myjni to profesjonaliści w każdym calu.
Doskonale zorganizowani ,szybcy i wydajni.
Jak automat :) Mam wrażenie ,że samochody ich kochają … :)
Po wizycie u nich ,przynajmniej nasze …nabierają nowego blasku i elegancji :)
Szajka z myjni ma dar. Kiedy robię u nich „komplet” czyli mycie i sprzątanie … Wydają  się  pieścić auto … a wielkie bydlę pod wpływem ich dotyku zmienia się z zakurzonej ,zmęczonej bestii w luksusową zabawkę dla dużych chłopców …
Ma się wrażenie ,że pręży się pod ich ręką  i ociera jak kot głaskany przez właściciela …
Ale myjnia ma jeszcze jedną zaletę …
Ławeczkę mianowicie.
Taką prostą – drewnianą. Dla oczekujących …
Tydzień temu spotkałem na niej kolesia od Dacii Duster – który wyglądał i chyba był prawnikiem i przekonywał mnie o zaletach rumuńsko – francuskiego auta za rozsądną cenę … Przy okazji dowiedziałem się ile teraz kosztują wakacje w Grecji i jakie korzyści daje dieta wysokotłuszczowa …
Przez całą naszą rozmowę  jadł kabanosy :)
Wczoraj na ławeczce spotkałem parę małolatów …
Ona i on max 20 lat … Ona przyjechała Fiatem Pandą – On rowerem. Chyba zobaczył ją z ulicy i podjechał … Znajomi – sąsiedzi.
On piekarz ,ona kelnerka w restauracji sushi …
Dużo palili – jeszcze więcej mówili …
On o słodkich bułkach i ostatniej imprezie nad Odrą … Gdzie czyjaś panienka" latała bez stanika "… Ona o pracy z której wraca śmierdząc rybą i o tym ,że napiwki w tygodniu są większe niż w weekend … Miesięcznie plus minus 1000 zł :)
Wspólnie narzekali na znajomego który od kiedy znalazł dziewczynę nie ma dla nich czasu … i zaśmiewali się z idei przyszłorocznego ślubu ławeczkowej dziewczyny z jej chłopakiem – którego efektem mają być wymarzone wakacje na Karaibach sponsorowane przez Tatę :)
Kiedy odjechali  a,  moja szwabska bestia jeszcze nie była gotowa … przyjechała babeczka Mercedesem SL-coś tam … Takim małym ,dwuosobowym z opuszczanym dachem. Nowym i błyszczącym :)
Bezapelacyjnie bizneswoman … do tego z górnej półki …
Przez cały czas mycia – stała nad „Garusem” i patrzyła mu na ręce i myjkę :)
Nie przerywając rozmowy przez komórkę nawet na chwilę …
Kiedy auto wycierał „Małolat” – przysiadła się na ławkę i dowiedziałem się nie tylko jakie kosmetyki i komu sprzedaje ,ale również imion psa i kota oraz głównych przypadłości Pana Małżonka :)))
 
„Gotowe!”
-Dobrze rokującą rozmowę przerwała szefowa szajki piratów ...
Pożegnałem się grzecznie  z bizneswoman … uregulowałem 55 zeta (ze zniżką dla stałych klientów)  … i pokulałem się czyściutkim autem w stronę domu …
Ciekawe kogo los posadzi na ławeczce w przyszłym tygodniu ...?  
Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (57)

Inne tematy w dziale Rozmaitości