Tomasz Lis zwrócił uwagę, że Jarosław Kaczyński stał się mimochodem najbliższym sojusznikiem Bogdana Klicha. Otóż prezes PiS zrzucając całą winę za katastrofę tupolewa na Rosję roztacza tarczę antyrakietową nad głową ministra obrony.
W tym kontekście złożony przez PiS wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa Mon jest nie tylko śmieszny, ale wręcz absurdalny. Tego ciemny lud nie kupi.
Jeśli do tego dodamy, że pisowską racją stanu jest osłabianie polskiego rządu i oddawanie śledztwa ciału międzynarodowemu, to otrzymujemy arcylogiczną mieszankę.
Pozdrawiam.
Inne tematy w dziale Polityka