Naprawdę przy wykazaniu maksimum dobrej woli niekomentowania czasami nie daję rady.
Jeden cytat z FYM-a:
„Dysponujemy faktami układającymi się w pewną logiczną całość wydarzeń z 10 Kwietnia. Po pierwsze: aparatura w wieży działa wadliwie lub też,co nawet o wiele bardziej prawdopodobne, jest zakłócana od momentu wejścia polskiego samolotu w ruską przestrzeń powietrzną. Czy nie jest więc możliwapodmiana samolotui maskirowka wypadku?
Nie mogę komentować na blogu FYM-a, jak wielu, więc odpowiadam w tej formie i pytam zarazem, czy Pan naprawdę wierzy w to, co Pan pisze? Taka retoryka ma Pana zdaniem prowadzić do prawdy materialnej?
Pozdrawiam.
Inne tematy w dziale Rozmaitości