Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
5764
BLOG

Prezydent Czeczenii krytykuje Polskę

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 2

 

Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow oświadczył, że jeśli czeczeńskim uchodźcom w Polsce nie stworzono ludzkich warunków do życia, to nie dodaje to Polsce i jej władzom splendoru. Kadyrow podkreślił, że to na Polsce spoczywa odpowiedzialność za stworzenie normalnych warunków do życia ludziom, którzy uciekli przed wojną.
Około 230 uchodźców z Kaukazu, głównie z Czeczenii, wsiadło we wtorek do pociągu relacji Wrocław - Drezno. Twierdzili, że chcą dostać się do Strasburga, aby poskarżyć się na złe traktowanie ze strony polskich władz. Po sześciu godzinach negocjacji, w Zgorzelcu Ujeździe, ostatniej stacji wyjazdowej z Polski, w asyście straży granicznej opuścili pociąg.
 
"Jeśli tych ludzi przyjęto w Polsce, będącej członkiem Unii Europejskiej, to na tym kraju spoczywa pełna odpowiedzialność za to, aby zostały im stworzone ludzkie warunki do życia" - oznajmił.
Jego zdaniem, "w przeciwnym razie kierownictwo kraju powinno publicznie oświadczyć, że nie jest w stanie zapewnić im (przestrzegania) ich praw oraz okazać im troskę i uwagę".
 
Prezydent Czeczenii dodał, że systematycznie otrzymywał informacje, iż w Polsce uchodźcy z Czeczenii znajdują się w ciężkiej sytuacji. "Wywoływało to u nas poważne zaniepokojenie" - podkreślił.
Kadyrow oświadczył, że to, co wydarzyło się we wtorek w Polsce, ocenia jako "akt rozpaczy".
 
Prezydent zadeklarował, że jeśli czeczeńscy uchodźcy w Polsce zechcą wrócić do Czeczenii, to ich prawa będą lepiej bronione. "Nigdy nikogo wbrew woli nie przymuszaliśmy do powrotu do ojczyzny. Jeśli jednak wrócą, to ich prawa będą lepiej bronione i gwarantowane" - zapewnił.
 
32-letni Kadyrow, były rebeliant, który przeszedł na stronę Moskwy, jest prezydentem Czeczenii od 2007 roku. Wcześniej przez dwa lata był premierem tej republiki położonej na rosyjskim Północnym Kaukazie.
 
Kadyrow kultywuje wizerunek skromnego przywódcy i dobrego muzułmanina przywiązanego do tradycji. W deklaracji majątkowej przyznał się tylko do posiadania niewielkiego mieszkania i kilkuletniej łady. Odbył pielgrzymkę do Mekki, jest ojcem sześciorga dzieci, zalecał muzułmankom zakrywanie głowy chustą i zabronił korzystania z automatów do gier losowych
 
 
 
PS.
 
Jakoś cicho jest o tej sprawie w mediach. Dlatego pozwoliłem sobie na zacytowanie w całości dość ważnej przecież informacji.
 
Moim zdaniem grupa 230 uchodźców jechała do Strasburga nie tylko żeby się poskarżyć na władze polskie. W brawurowy sposób, bez biletów i wiz chcieli  przedostać się do Francji.
 
Na szczęście odezwał się prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow. Wszyscy mogą wrócić do swojej ojczyzny. Prezydent zapewnia, że będzie im lepiej jak w Polsce. No, to problem rozwiązany.
 
(z. r.)
 
 
 
 

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka