Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
114
BLOG

O grupach trzymających władzę

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 10

 

Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli /Jarosław Kaczyński/
 
 
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
 
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku/
 
 
Upały, podeszły wiek, paskudna cecha braku praworządności w ukochanym narodzie polskim, ciągłe kłótnie, wulgaryzacja życia publicznego – to przyczyny z powodu których nie włączyłem się w codzienne pyskówki. O tragedii smoleńskiej, o  ukraińskim ludobójstwie na Polakach wypowiedziałem się jasno i zdecydowanie. W takim rozmiarze, w jakim może poruszać się  przeciętny wyborca, bloger, bez dostępu do dokumentów, do kompetentnych źródeł informacji.
 
Z ułomną praworządnością mamy do czynienia wtedy, gdy równie ułomne prawo jest omijane. Polak szczyci się cwaniactwem. Tym, ze potrafi prawo obejść. Co dziwniejsze – prawo lekceważą nawet ci, którzy  zawodowo mają je przestrzegać. Media sypią faktami. Na przykład w budownictwie. Nieprzestrzeganie przepisów często kończy się wypadkiem i śmiercią. Dla Niemca prawo jest po to, żeby je stosować. Polak raczej uważa, że „musi to na Rusi, a w Polsce jak kto chce”.  Tylko zaciekła praca i praworządność mogą doprowadzić naród do sukcesu. Polecam do przeczytania „Sprawy Polaków” Edmunda Omańczyka, Wydawnictwo ŚLĄSK 1983. Bolesna wciąż aktualna analiza  spraw Polaków. Spraw, które po drugiej wojnie światowej, potoczyły się wbrew rozsądkowi i nadal toczą się w złym dla Polski kierunku. Z winy grup trzymających władzę, z winy kolesiów przekonanych o swojej charyzmie.  Tymczasem jest to charyzma utkana  z łopatki wieprzowej. Na ekranach telewizorów wciąż pokazuje się koszmarne kreatury minionej epoki. Mają robotniczą krew na rękach. Wloką za sobą najgorszy smród dwudziestego wieku. A młode dziennikarskie sługusy obcych właścicieli mediów  patrzą w czerwone mumie jak w święte obrazki.    
 
Poziom polityki w Polsce sięgnął już dna. Zauważyłem, że jawnie dają znać o sobie grupy trzymające władze, lub grupy walczące o zdobycie władzy. Grupa piłkarzy Donalda Tuska. Janusz, to ty jesteś? Zmieniłeś fryzurę? Władzę zawsze trzyma grupa kolesiów. Zacytowany wyżej Jacek Kurski wyraźnie mówi, o co walczy PiS. Oficjalne hasło Jarosława Kaczyńskiego „Polska jest najważniejsza”, w rzeczywistości znaczy, ze najważniejsze są stanowiska dla członków PiS. Żłób pełny pieniędzy. Ciepłe stołki opłacane z podatków. A niechby tak ci wszyscy zbawcy Ojczyzny od Tuska i od Kaczyńskiego pozakładali własne firmy i zaczęli pracować na własny rachunek, jak miliony wyborców.  Oni wolą polskie firmy sprzedawać międzynarodowym geszefciarzom. I uchodzi im to na sucho. Najwyższy czas, żeby wyrugować z Sejmu bezczelny nepotyzm tzw.  ludowców. Będzie okazja w najbliższych wyborach.  
 
Po wyborach prezydenckich, 8 lipca 2010, rząd ogłosił wysokość waloryzacji emerytur i rent w 2011 roku. W marcu bieżącego roku waloryzacja wyniosła 4,62 procent. Nie było najgorzej. Natomiast w marcu 2011 roku emeryci i renciści dostaną podwyżkę 2,45 proc. Gdyby grupa trzymająca władzę PO-PSL ogłosiła to przed wyborami, to prezydentem na pewno zostałby Jarosław Kaczyński. Jako emeryt od 1994 roku, nie zagłosuję  w wyborach parlamentarnych na Tusków i Pawlaków. Oni sobie i swoim kolesiom od ust nie odejmą, więc sięgają do kieszeni emerytów i rencistów.
 
Zbigniew Ryndak

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka