Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
270
BLOG

Polak dobry - pod obcym nadzorem

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 1

 

 
Wszelkie dyskusje i szkolenia powinno się zaczynać od oceny mentalności i charakteru Polaków. Tu leży polski pies pogrzebany. Zaraz się odezwą strażnicy dobrego imienia Polski i przypomną, że najgorszy ten ptak, co własne gniazdo kala. O Polsce nie wolno mówić źle, bo to nie patriotyczne. A ja już 77 lat jestem Polakiem i mówię wam, coś nie dobrze jest z nami, na tle innych narodów, bogatszych, lepiej zorganizowanych, mądrzejszych pod każdym względem. Skądże, nie bierzemy przykładu z obcych. Wyważamy otwarte drzwi. Polak jest dobry, nawet bardzo dobry, ale pod obcym nadzorem. Pod cudzym batem. Ja się nie dziwię prezydentowi Obamie, że nie zniósł jeszcze wiz dla Polaków. Gdyby to uczynił, to następnego dnia 70% żywiołu polskiego wyląduje w Stanach Zjednoczonych. Nie w jakiejś Irlandii, w jakiejś Anglii. Dlaczego wszyscy nasi sąsiedzi spełniają amerykańskie warunki wizowe, a Polacy nie?
 
Wisi nad Polską nadal opinia „polnische Wirtschaft”. Polska pływa w bagnie długów. Zadowolona z siebie władza chełpi się tym że młodzi Polacy pracują w obcych krajach. Kto pracuje w Polsce, ten pracuje dla Polski. Kto pracuje w Anglii, Irlandii, Belgii, Holandii, Niemczech, ten pracuje nie dla Polski, tylko dla państwa, w którym żyje. To, że tęskni do Polski i nienawidzi Rosji, nie zmienia w niczym faktu, że Polska jest słabsza o jego trud. (Edmund Omańczyk „Sprawy Polaków”). 
 
Przylepiono Polakom czarną łatkę. Całkiem niedawno przestano oskarżać Polaków o brak poczucia odpowiedzialności, o brak umiejętności gospodarowania, o lekkomyślność i nieudolność  w zarządzaniu gospodarką. Dawna antypolska propaganda mówiła, że Polacy nie są zdolni do stworzenia państwa, że nigdy nie mieli poczucia wagi państwa, że żyją w świecie złudzeń, uważając, że naród może istnieć bez państwa,  a zatem, że Polska niepodległa była zawsze zagrożeniem dla innych wynikającym z „eksportu” polskiej anarchii.
 
W sobotę, 10.03.2012,  w abonamentowym Polskim Radiu Program 3 odbyło się kolejne darmowe śniadanie dla polityków. Przez pół godziny nie można było wyciszyć telefonów komórkowych i brzęczenia spowodowanego sprzętem elektronicznym podarowanym posłom przez naród. Do końca, jak zwykle jarmarczna dyskusja, odbywała się w tle stukania sztućcami o talerzyki, szkoda, że nie nagłośniono mlaskania. Wesoła kompania bawiła się prawie godzinę. A jeden roztropek mądrzejszy od drugiego roztropka.  Żałosne polskie gadulstwo.  Może z tymi śniadaniami trzeba coś zrobić? Może będzie lepiej jeśli Magda Gessler nakarmi posłów przed dyskusją, żeby nie mówili z pełnymi gębami. Albo dać im jeść po audycji.
 
 „Nasz naród parłby do przodu, jak Chiny” – powiedział wódz polskiej prawicy. To po co Lech noblista obalał komunizm? Przecież Chiny są państwem komunistycznym. Chińskie komuchy potrafili rozwinąć gospodarkę, a polskie nie? Gdyby w Chinach kolejarz źle nastawił zwrotnice i zderzyły się dwa pociągi, to wyprowadzili by go z sądu na boisko i rozstrzelali. Nie miał by czasu na udawanie chorego w szpitalu. Psychiatrycznie należy badać maszynistów i dyżurnych ruchu przed przyjęciem ich do pracy.
 
Czy decyzje  kadrowe mają swe źródło także w mentalności polskiej? No, pewnie. Jeśli premier, mniejsze zło, mianuje ministrem sprawiedliwości człowieka bez wykształcenia prawniczego, jeśli ministrem sportu zostaje kobieta, w miarę urodziwa i nic więcej, jeśli ministrem autostrad i kolei zostaje działacz partyjny bez żadnych kwalifikacji merytorycznych, to co to jest, jak nie typowa polska mentalność? Jest śmiech na całą Europę. Pani minister robi niepoważne zakłady, biega wokół stadionu z nogami odsłoniętymi po krocze, wymachuje nimi, no, uczy się ministrowania.   
 
Zanik dyscypliny, złodziejska żyłka, róbta co chceta, niech żyje polska demokracja. Cwaniacy nieźle posolili Polakom produkty żywnościowe. Przez całe lata dostarczali producentom żywności sól techniczną do posypywania dróg, jako sól spożywczą. A premier, mniejsze zło, z czarującym uśmiechem powiada, jeśli sól ta nie była szkodliwa dla zdrowia, to nie ma wielkiej tragedii. Nie tylko handluje się fałszywą solą, ale również sztucznym suszem jajecznym. Polski oszust produkował go ze śladowej ilości jajek, wysuszonych ryb i kurkumy. No, mamy ten czterojajeczny makaron, pożywny, zdrowy, zrobiony na bazie mentalności polskiej. Tu nie liczą się żadne przykazania religijne. Ważny jest wolny rynek przestępczych pomysłów. Tego nie było nawet   w najgłębszej komunie. I co z tego, że jakieś lokalne laboratorium stwierdza, że z tą solą i tym suszem jajecznym nie jest tak źle. Jeśli nawet jest źle, to ukryją żeby nie niepokoić elektoratu.  
 
W mentalności polskiej jest jedna rzecz pozytywna – uczuciowość. Prezydent, mniejsze zło, lubię pana prezydenta jak podpisuje, ale nie jak pisze lub kiedy mówi. Prezydent ogłosił żałobę narodową po katastrofie kolejowej w Szczekocinach, gdzie zginęło 16 osób. Na gorąco w telewizji tak uzasadnił tę decyzję: „Dlatego, że katastrofa wydarzyła się na styku trzech województw”. Nie brakuje głosów, że żałoba narodowa jest nadużywana. Szanowny Panie Prezydencie, a jeśli na styku wielu województw podczas weekendu ginie na drogach ponad 40 osób, to żałoby nie ma?
 
Mentalność polska, to jest lekkomyślne klepanie językiem. Na przykład premier, mniejsze zło, obiecuje narodowi zniesienie abonamentu RTV, tego haraczu, jak powiedział. I co? Albo obiecał publicznie, że w 2012 roku Polska będzie już w strefie Euro. Majowie pięć tysięcy lat temu obiecali, że 21 grudnia 2012 roku nastąpi koniec świata. Planecie Ziemia grozi przebiegunowanie. Nowy Jork znajdzie się na Alasce, reszta krajów w Afryce. W tej sytuacji polska mentalność ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi, ale pogadać warto...    
 
 

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka