Pan Cejrowski staje latem na ulicy Długiej w Gdańsku i promuje - sprzedaje swoje książki, często przy tym robi małe show w jego stylu, nie zawsze kulturalne nawiasem mówiąc ot chociażby czasami mówi do kogoś tam np " Coś pan Jehowy ? " oczywiście w negatywnym znaczeniu - wydźwięku tego słowa.. Ot taki komik dla plebsu i nie tylko dla plebsu zapewne, ale nie o nim chcę pisać a o tym czy Bóg jest zainteresowany takimi " Klepanymi " modlitwami
a więc
Jak myślisz? Bóg "Idzie na ilość " ? A może gromadzi w jakieś Niebiańskie kopce owe modlitwy i się nimi upaja...? Zależy Mu na tym, by " Wystukiwane maszynowo "modlitwy do Niego docierały? Myślisz, że cieszy Go to ?
Przypomnę słowa Jego Syna:
" A wy nie bądźcie wielomówni jak poganie którzy myślą, że dla swojej wielomówności zostaną wysłuchani..." - Jezus Chrystus, albo: " Albowiem Bóg jest Duchem i szuka takich, którzy by Mu oddawali cześć w duchu i w prawdzie..." - SZUKA, Bóg szuka takich ludzi, ale czy szuka " Maszynek do klepania modlitw " ?
Pamiętam jak przed wielu laty dziwiłem się, gdy ksiądz na spowiedzi zadawał mi na / za pokutę: " Odmówisz 10 razy Ojcze Nasz i 10 razy Zdrowaś Mario...". , Dziwiłem się, że największy przywilej jakim jest modlitwa zadaje się za karę... Spróbuj się dostać do możnych tego świata, zobacz czy ci się to uda a jeśli tak to ile poświecą ci czasu a tutaj może zwracać się DO SAMEGO BOGA w każdym czasie i z każdego miejsca i nikt nie może ci tego zabronić, przeszkodzić czy uniemożliwić... Rozumiesz jak wielki jest to przywilej? Jeśli masz RZECZYWISTĄ więź z Bogiem to wiesz czy On odpowiada... Albo czy reaguje np na prośby o pomoc.
Dzisiaj już nie dziwię się takim rzeczom czy sprawom bo zgodnie ze słowami wspomnianego Pomazańca Jedynego Prawdziwego Boga poznałem Prawdę i owa Prawda mnie wyzwoliła... Zaczynając od tego, że nie potrzebuje już kapłanów a kończąc na strachu przed WIECZNYMI mękami w piekle smażalni... A Ty nadal boisz się WIECZNEGO cierpienia w piekle? Będziesz szczęśliwy w niebie wiedząc, że zapewne miliardy ludzi cierpią w smażalni a może i twoi bliscy będą wśród nich...A ty będziesz szczęśliwy w niebie... Kiedy się ockniesz? Kiedy pojmiesz, ze Bóg jest Miłością ? Miłość nie męczy WIECZNIE ludzi, wiesz w ogóle co to znaczy WIECZNIE ?
Kiedy się wyzwolisz z tych demonicznych nauk ?
Ojciec i Syn czekają na to byś z modlitwą zwrócił się do Niego , tylko poprzez Syna , o pomoc w zrozumieniu spraw duchowych i o wiarę, innej drogi nie ma, Bóg udzieli ci co nie co i będzie cię obserwował a potem da ci więcej, albo i zabierze co dał...
Nawet Apostołom Jezus musiał otworzyć umysły by pojęli Pisma a byli z Nim już długo..- Łk 24:45 , sam z siebie nic nie możesz a wręcz te sprawy są wielu głupotą bo tak miało być i tak jest: " Albowiem tak się Bogu spodobało by zbawić co niektórych poprzez głoszenie GŁUPIEJ Ewangelii ".
Innej drogi nie masz by się uratować z tego co niebawem nastąpi na ziemi, TYLKO szczera modlitwa do Ojca poprzez JEDYNEGO POŚREDNIKA - 1Tym. 2:5 - może cię uratować, mało masz już na to czasu.
Niech Bóg się nad tobą ulituje...
Chrześcijanin. Prawdziwy.
" Lecz TYM wszystkim, którzy Go przyjęli, dał prawo stania się dziećmi Boga — tym, którzy wierzą w Jego imię, którzy zostali zrodzeni nie z krwi ani z woli ciała, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga". - Jana 1:12-13
Myślałeś, że każdy człowiek jest dzieckiem Boga...Prawda?
...Wiesz, że Wiedza niejako, w pewnym sensie, jest tożsama z uzyskaniem Życia Wiecznego..?
Gdzie ją znajdziesz?
- Jan 17:3
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo