Jak oznajmił wicemarszałek Sejmu RP Stefan Niesiołowski (PO) nie ma zgody Platformy na udział Antoniego Macierewicza (PiS) w sejmowej speckomisji powołanej w celu wyjaśnienia nieprawidłowości popełnionych przez organy państwa przy rozpoznawaniu sprawy uprowadzenia i morderstwa Krzysztofa Olewnika.
Pora przeto publicznie zadać pytania:
1. Czy Antoni Macierewicz posiada pełnię praw obywatelskich?
2. Czy Antoni Macierewicz zdobył mandat parlamentarzysty w sposób legalny?
3. Czy na Antonim Macierewiczu ciąży prawomocny wyrok bądź choćby prokuratorskie zarzuty?
4. Na jakiej zasadzie prawnej Platforma Obywatelska ogranicza opozycyjnej partii swobodę podejmowania decyzji personalnych?
Premier Donald Tusk odpowiadał na pytania dziennikarzy. Poproszony o komentarz w kwestii nieobecności prezydenta RP na debacie poświęconej polityce zagranicznej premier stwierdził, iż prezydent miał obowiązek wysłuchania dzisiaj debaty sejmowej, bo za to bierze pieniądze.
Obie informacje lecą teraz na okrągło na czerwonym pasku TVN24.
W moim odczuciu Platforma Obywatelska łamie kolejne granice odróżniające demokratyczne państwo prawne od wschodnioeuropejskiego modelu demokracji ubecko-medialnej. PO nakazuje bowiem izolować według swojego widzimisię posła Antoniego Macierewicza i narzuca prezydentowi RP wyimaginowany obowiązek uczestniczenia w posiedzeniu Sejmu.
Inne tematy w dziale Polityka