Mówi do mnie właśnie Pani Profesor Staniszkis. Z telewizora do mnie mówi. Najbardziej mi sie podoba, że w wywiadzie z Paniem dziennikarzem (sprawa dotyczy oczywiście eksplozji) co pół zdania mówi "...ja się nie chcę wypowiadać...", "...ale niech mnie pan nie pyta o opinię...", "...ja się na tym nie znam...", "...nie jestem specjalistą w tej sprawie...", "... to nie są moje kompetencje...", "...tego nie wiem...". ...
No mać!!! To po coś kobito do tego studia przyszła?! Krwistej szminki w domowej kosmetyczce zabrakło i trzeba było skorzystać z charakteryzatorni stacji?
Czekam z niecierpliwością na "Shreka" czwórkę, bo niedługo się zaczyna na innym programie, a on stanowczo lepiej wie co i o czym mówi.
Inne tematy w dziale Rozmaitości