Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
663
BLOG

Nie ma sensu kopać się z koniem

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Mamy kolejnego wichrzyciela w naszym narodzie. Pojawił się z zupełnie nieprzywidywalnej i nieprzewidywanej przez służby miejskie strony, co może świadczyć, że ich prężność w monitorowaniu przedświątecznych knowań jest mitem. Wszelkie starania o rozpoznanie planowanych "ustawek" podczas obchodów Święta Niepodległości, które rozchodziły się w Internecie oraz wśród organizacji partyjnych i niepartyjnych, wzięły w łeb. Mobilizacja sił policyjnych została skierowana w zupełnie niewłaściwą stronę. Tym samym nie jest możliwe, by znów kiedyś zaufać zapewnieniom Komendy Głównej Policji i pozostałym obrońcom ładu publicznego o ich skuteczności, bowiem to co się dzisiaj wydarzyło ewidentnie świadczy o braku jakiejkolwiek prewencji.

Moje obawy co do słuszności wybierania się całymi rodzinami na ulice miast, by święcić niepodległość państwa zostały potwierdzone. Ojcowie, matki, dzieci, babcie i wujowie nie mogą czuć się bezpieczni, gdy gdzieś w tłumie - a co gorsza w świątecznym orszaku - czai się niebezpieczeństwo w postaci skrytobójcy. Poturbowanie nieświadomych niczego, uśmiechniętych obywateli machających biało-czerwonymi chorągiewkami wisi w takiej sytuacji na włosku i jest tylko kwestią czasu kiedy nastąpi.

No i nastąpiło.

Mam wrażenie, że trudno będzie ustalić przez prokuraturę jaka z organizacji krajowych czy zagranicznych maczała w tym palce. Mamy szeroki wachlarz możliwości - od lewa do prawa, od Niemiec po Węgry oraz od młodych po weteranów. Trudno bowiem będzie dogadać się z koniem, który zerwał się ze świątecznego, ulicznego zaprzęgu i wpadł w tłum oglądający paradę.

Niewątpliwie jednak można znaleźć tego idiotę, który nie sprawdził kleszczyn przy uprzęży.

 

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości