Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
477
BLOG

Żeby glonojad nie śmierdział

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Rozmaitości Obserwuj notkę 9

Dołożyłam się dzisiaj do zrzuty na goniącego w piętkę faceta w białym, dość komicznym kaszkiecie pomieszanym z cyklistówką.

Stało sie bowiem otóż, że umarł mi glonojad..

Nie pozostało nic innego, jak wrzucić go do muszli klozetowej i uruchomić mechanizm pozbywania się zawartości.

Smutne, ale konieczne.

Żeby w chałupie nie śmierdziało.

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości