Szybkie wrażenie z relacji telewizyjnej na temat Ukrainy w sprawie incydentów krymskich...
Zdanie brzmiało: " Zaprzeczenia Rosji, że nie ma z tym nic wspólnego... (nie przekonują Europy)".
Mam nadzieję, że ktoś przerczyta uważnie i ze zrozumieniem, bo to ciekawa konstrukcja językowa.
Inne tematy w dziale Rozmaitości