Pożegnajmy ministrę

Wśród tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem była Izabela Jaruga-Nowacka.

Wieloletnia posłanka lewicy, w latach 2001 - 2004 sekretarz stanu - pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn,w latach 2004 - 2006 wicepremier i minister ("ministra") polityki społecznej. Inicjatorka ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, aktywnie pracowała też nad obecnym projektem jej nowelizacji. Zaangażowana w ratyfikowanie przez Polskę Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej, we wprowadzenie w kodeksie pracy przepisów chroniących przed mobbingiem. W nominalnie lewicowym rządzie Marka Belki była może jedynym ministrem hamującym neoliberalny skręt tego rządu -  przeforsowała utrzymanie zasiłków dla samotnych matek, zwiększenie nakładów na dożywianie dzieci i nakładów na program walki z bezdomnością. Poparła niedawny projekt ZNP o rządowej subwencji oświatowej dla przedszkoli, która miałaby umożliwić każdemu dziecku dostęp do wychowania przedszkolnego, i zasypywać przepaść jaka nas pod tym względem dzieli od większości krajów Europy.

Walczyła - tak to trzeba nazwać - o refundację środków antykoncepcyjnych i wprowadzenie wychowania seksualnego jako przedmiotu w szkołach. Była jedną z organizatorek manif.

Protestowała przeciw wojnie w Iraku, i polskiemu w niej uczestnictwu.

Znana ze starań o równouprawnienie osób orientacji homoseksualnej, popierała projekty ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich osób tej samej płci. Dzięki - między innymi - jej stanowczości, formalnie zakazana w 2005 roku Parada Równości doszła do skutku. Jej przykład pokazuje niedorzeczność opinii, jakoby "lewicowość obyczajowa" kłóciła się z wrażliwością społeczną.

Pogrzeb Izabeli Jarugi-Nowackiej odbędzie się 22 kwietnia w Warszawie. Początek uroczystości o godz. 10.00 w kościele pw św. Karola Boromeusza na Powązkach.