Na stronie internetowej Radia Znanego, w dziale Rozrywka znalazł się tekst pod tytułem „Jerzy Stuhr pijany za kółkiem. Nowe informacje. „Jest roztrzęsiony”. Nie będę komentował treści, bo wszyscy wiedzą o co chodzi. Klasyczny przypadek człowieka, któremu powinęła się nie tyle noga, co morale, czyli zawiodła gotowość do wypełniania moralnych nakazów, które sam głosił. Ale nie żebym specjalnie się nad Stuhrem pochylał, w końcu trafiło na moralistę, a ponoć nie ma moralistów, którym źle by się powodziło, więc co ja się mam przejmować Stuhrem?
Natomiast innym fenomenem jest Radio Znane, które takie informacje zamieszcza w dziale Rozrywka. Tak sobie pomyślałem w pierwszej chwili, ale zaraz się zreflektowałem. Przecież to zależy od poczucia humoru słuchaczy, czytelników czy widzów. Skoro ludzki target Radia Znanego ma ubaw z takich przypadków, to nie dziwota, że tam właśnie szukają humorystycznych kawałków. Rajcują ich ludzkie obsuwy, kompromitacje i blamaże. Dzisiaj trafiło na Stuhra.
Z kolei na portalu pewnej gazety, który nie wiedzieć sygnuje się literkami pl ukazał się quiz zatytułowany Co miał na myśli prezes PiS? Często wie to tylko on, ale może dacie radę? Quiz okazał się niezbyt wyrafinowaną szyderą, co zresztą wynikało z powyższego tytułu. Ponieważ na stronie jest możliwość komentowania, próbowałem redakcji zasugerować quiz na temat studziennej głębi wypowiedzi marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Byłaby to prawdziwa beczka śmiechu i żenady. Ale mój komentarz z tą propozycją, nie wiedzieć czemu, odrzucono. Być może redakcja doszła do wniosku, że czytelnicy tej gazety na pewno nie nadążą za przemyśleniami pani marszałek.
Salwami serdecznego śmiechu nagrodzono wypowiedź posła Roberta Kropiwnickiego, który oznajmił, że Niemcy kupowali tani rosyjski gaz, ale jednocześnie robili wszystko, żeby się oderwać od tego gazu. Uzupełniając jajcarską wypowiedź posła Kropiwnickiego dodam, że Niemcy w w celu uniezależnienia się od ruskiego gazu zbudowali na spółkę z ruskimi dwa podmorskie rurociągi gazowe oraz zrezygnowali z elektrowni atomowych i węglowych.
Pewne jest natomiast, że na temat wypowiedzi ludzi Platformy Obywatelskiej można ułożyć nie tylko quiz, ale cały, cykliczny program rozrywkowy. Ostatnio łamy i ekrany zdobywa narracja PO, że należy powołać sejmową komisję śledczą do zbadania afery taśmowej. W tym celu Donald Tusk apeluje do PiS, żeby wykazał się obywatelską troską i poparł ten postulat. A jest to dokładnie ten sam postulat, który zgłosił PiS w czasie, gdy rządziła Platforma. Wtedy Platforma wraz z PSL ten projekt odrzuciła. Wydaje mi się, że Tusk obecnie przypomina psa, któremu udało się złapać zębami własny ogon i teraz usiłuje go połknąć...
PS Wiedziony pozaziemską intuicją zajrzałem do zakładki Numerologia na portalu wyżej wymienionej gazety z tym dziwnym dodatkiem pl. Z mojej daty urodzenia wynika, że jestem „osobą bardziej rozwiniętą duchowo i intelektualnie, a moją misją jest wskazywanie drogi innym. Jestem także wręcz stworzony do bycia liderem. Przez swoją elokwencję, otwartość i kreatywność wzbudzam zaufanie swoich współpracowników”. Zatem polecam się również czytelnikom tego bloga.
