seawolf seawolf
1650
BLOG

Dwudniowa koza

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 15

Jak słyszę, Pan Prezydent, oby żył wiecznie, oświadczył, że jednak jest zwolennikiem wyborów jednodniowych. No, odetchnęłoby się z ulgą w tym momencie, bo jednak spanie na urnie jest niewygodne, łatwo się obalić, a to wydawało się jedynym sposobem na uniemożliwienie partii rządzącej nocnych cudów nad urną. Jeden dzień taki mąż zaufania wytrzyma, kanapkę zje, kawkę z termosu wypije, jakoś dotrwa do wieczora. Co najwyżej, obrzuciwszy czujnym, a nieufnym spojrzeniem komisję, pobiegnie do ubikacji i szybko wróci, patrząc, czy wszystko jest tak, jak zapamiętał przed chwilą. To jest do zrobienia. No, ale dwa dni, to za wiele nawet dla Terminatora, baterie by my siadły i hasta la viiiiiisss….low batt.

W tym momencie przypomina mi się ta słynna już, kultowa koza, którą równie kultowy rabin poradził kupić Abramowi, który narzekał na ciasnotę w domu. Abram kupił kózkę, po tygodniu przyszedł do rabina narzekając, że teraz, to już w ogóle się nie da mieszkać, bo i ciasno, i smród, że idzie zemdleć, choć i przedtem fijołkami nie pachniało. Wówczas rabin poradził kozę sprzedać- i jakaż odmiana! Abram z rodziną długo rozkoszował się przestronnym mieszkaniem i świeżym powietrzem, a i parę groszy za kozę zasiliło skromny domowy budżet.

Czyż nie mamy tego samego? Ileż to się napomstowało na nikczemny zamysł PO, na te dwudniowe wybory! A tu tymczasem ZONK! Mamy wybory jednodniowe. I co? Ano nic! Tak, jak nas mogli wyrolować poprzednio, tak mogą i teraz, dokładnie tak samo, albo zupełnie inaczej, bo zauważmy, ze za każdym razem robią nas w konia w jakiś inny, nowy, sposób.

Tak samo potrzebni będą członkowie komisji i mężowie zaufania, tak samo trzeba zliczać głosy, pilnować, żeby naszych nie unieważniano, żeby nie dopisywano jakichś komentarzy, krzyżyków, kresek, czy kropek, bo KAŻDY dopisek to głos nieważny. Także naddarty narożnik, przypadek z mojej komisji. Trzeba fotografować protokoły, wysyłać wyniki z komisji do centrali ( a z tymi fotografiami to nie wiadomo, znam przypadek, gdy pisowskiego męża zaufania straszono wezwaną policją, że niby nie wolno; warto by to wyjaśnić raz na zawsze). Trzeba je pracowicie podliczać, żeby w międzyczasie jakiś cwany programik komputerowy nie załatwił nam sprawy na 4 lata. No, prywatnie sądzę, że nie na 4, bo po roku- dwóch nastąpi załamanie wszystkiego i będziemy mieli przedterminowe wybory, ale mogę się mylić.

Trzeba sprawdzić to, czego nikt się nie spodziewał, czy w samej kartce wyborczej nie ukryto jakiś tajemnych szacher- macher, jak te kratki różnej wielkości, klasyczny apel do podświadomości.

Nie wszyscy, być może pamiętają, że poprzedni szef PKW w swoim życiu dorobił się, nie ma powodu wątpić, że bez swojej wiedzy i zgody, nie jednego, nie dwóch, ale TRZECH pseudonimów, jako TW, w różnych okresach swego życia. Jak widać, na takim stanowisku nie może zasiadać byle kto, lecz jedynie ludzie obdarzeni najwyższym zaufaniem i wielokrotnie sprawdzeni. Przykład tych trzech ksywek pokazuje, że wszyscy rozumieją, jak ważne jest to stanowisko i ze nie tylko doliczenia głosów ta komisja służy.

Cieszę się, ze PiS formuje swoisty Korpus Szybkiego Reagowania. I znowu, dobrze, że wszyscy rozumieją, jakie to ważne, dowodem, że WSZYSCY rozumieją, jest wściekłość i urzędowe rozbawienie prorządowych dziennikarzy, że niby, ha, ha, ha, ale oszołomy, w życiu nie byłem tak rozbawiony ( wersja A), jak oni śmią, podważać i jątrzyć, w życiu nie byłem tak obrażony! ( wersja B) plus wersje pośrednie.

Przypomnijmy- dwa miliony nieważnych głosów, 12%, czwarta siła w kraju. Partia Głosów Nieważnych.

Ale, najlepsze zostawiam sobie na koniec- oczywiście, nie cieszmy się, koza może do nas wrócić już niedługo, merdając radośnie ogonkiem i roztaczając jeszcze soczystszy bukiet zapachów, bo Pan Prezydent nie ogłosił swojej decyzji, tylko wyraził swoje zdanie, oraz powiedział, mniej więcej, że ogłosi decyzję później, jak się Trybunał Konstytucyjny wypowie 14 lipca.

Zatem piłka w grze. Nie takie już wolty i granie na wysłuchanie argumentów ludu wyrażonych ustami swoich najlepszych przedstawicieli widzieliśmy.

 P.S. Skoro o rabinie się zgadało, zapraszam do dyskusji pod moim tekstem w "Rzepie", o pogromie kieleckim, o tej najpotworniejszej po wojnie prowokacji ubeckiej, w której zginęło kilkadziesiąt niewinnych ludzi- Żydów i Polaków skazanych w późniejszych fingowanych procesach. Żaden z nich nie zrobił nic, by na śmierć zasłużyć. Nikt ze skazanych nie miał nic wspólnego z pogromem, nikt z morderców nie został skazany.

http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy


http://seawolf.salon24.pl/

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka