Jestem dość daleko, więc nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem to, co dociera z Polski poprzez Internet, tym razem naprawde mam poważne obawy, że coś mi umknęło, że przekaz uległ zakłóceniu, otóż , jak słyszę, odbędzie się debata! Debata pomiędzy Tuskiem, a ...Pawlakiem.
No, w sumie, dlaczego nie, najlepiej na temat: „Dlaczego wszystko tak świetnie nam wychodzi?” Albo, „jaki był wynik ostatniego haratnięcia w gałę?” Albo, „dlaczego opozycja jest tak strasznie nikczemna?” Albo, „i jak tu rządzić tym biednym krajem, gdy Jarosław Kaczyński ciągle jątrzy?”
Dopiero, co, Tusk oficjalnie poinformował, że ZABRONIŁ swoim ministrom uczestniczyć w debatach z PIS „ na ich warunkach”, to znaczy w Centrum Programowym.
„- Zakazałem moim ministrom, w tym także pani Katarzynie Hall, uczestniczenie w przedsięwzięciu, które sam prezes Kaczyński nazwał wezwaniem i przesłuchaniem - stwierdził.
- Ja na tego typu poniżanie, także opinii publicznej i mediów, nie zgodzę się - dodał.”
Zatem zamiast owych nikczemnych i poniżających debat pisowskich będziemy mieli nieponiżające debaty pomiędzy owymi ministrami, a innymi ministrami tego samego rzadu. Między Premierem, a wicepremierem, na przykład. I słusznie! Po co jątrzyć? Nie lepiej sie zgadzać we wszystkim, zgodnie ze znanym ( znanym, bo powtarzanym do wyrzygania przez Pana Prezydenta) hasłem „Zgoda buduje!”? Pewnie, że lepiej i tak też będzie!
Wiecie, co, różne rzeczy wyszydzałem na tym moim blogu, ale czegoś tak kretyńskiego, jak to wezwanie Tuska do debaty, choćby zaraz, za 10 minut, jak tylko skończy swoje godziny urzędowania, zwłaszcza w sytuacji, gdy wie, że Jarosław Kaczyński jest akurat w drodze do Krosna, czy gdzie tam akurat ma spotkanie, a Napieralski jeszcze gdzie indziej, już dawno nie czytałem, ani nie miałem okazji komentować. Różnie nas traktowano w ciągu ostatnich kilku lat, przeważnie, jak idiotów i przeważnie, w odniesieniu do poważnej częsci społeczeństwa to traktowanie było słuszne i uzasadnione. Ale to jest coś tak monstrualnie głupiego, szytego już nie jakimiś tam grubymi nićmi, lecz wręcz sznurowadłami, kablami wysokiego napięcia, anakondami w średnim wieku, nie czytałem juz dawno.
Właściwie, to tyle, co mam do powiedzenia na temat tej debaty, chociaż nie, jest coś, co chciałbym, zaproponować ZAMIAST tej propagandowej szopki w najgorszym stylu, tej papki dla idiotów. Proszę bardzo:
„Stowarzyszenie Solidarni 2010
ul. Lipowa 26/1
53-124 Wrocław
adres do korespondencji:
ul. Niewielka 29a/53
00-713 Warszawa
Szanowny Pan
Prokurator Generalny
Andrzej Seremet
ul. Barska 28/30
02-315 Warszawa
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
z art. 129 k.k. (zdrada dyplomatyczna) i
z art. 231 §1 (niedopełnienie obowiązków)
Art. 129. Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.[kodeks karny, ustawa z 6 czerwca 1997 r.]
Niniejszym, działając w imieniu Stowarzyszenia Solidarni 2010 z siedzibą we Wrocławiu, składam zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 129 k.k. przez Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska.
Do popełnienia czynu karalnego doszło poprzez zawarcie niekorzystnej dla Rzeczypospolitej Polskiej umowy międzynarodowej z Federacją Rosyjską dotyczącej wyboru mechanizmu prawnego właściwego dla prowadzenia badania celem ustalenia przyczyn katastrofy samolotu z Prezydentem RP i pozostałymi 95 pasażerami na pokładzie w dniu 10 kwietnia 2010 r. w okolicach portu lotniczego Smoleńsk – Północny oraz jednoczesną rezygnację z korzystnej dla Rzeczypospolitej normy prawa międzynarodowego t.j. tzw. Porozumienia z 1993 r.
Uzasadnienie
Donald Tusk, jako Prezes Rady Ministrów będąc upoważniony do reprezentowania Rzeczypospolitej Polskiej, zawarł w jej imieniu umowę międzynarodową z Władimirem Putinem – Premierem Federacji Rosyjskiej działającym w jej imieniu. W wyniku zawartego porozumienia jako podstawę prawną postępowania celem wyjaśnienia przyczyń katastrofy smoleńskiej wybrano załącznik nr 13 do Konwencji z Chicago z dnia 7 grudnia 1944 o międzynarodowym lotnictwie cywilnym. Jednocześnie efektem zawartej umowy była rezygnacja ze stosowania norm Porozumienia między Ministerstwem Obrony Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej a Ministerstwem Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej w sprawie zasad wzajemnego ruchu lotniczego wojskowych statków powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej w przestrzeni powietrznej obu państw sporządzonego w Moskwie 14 grudnia 1993 roku.”
Koniec cytatu.
I to tyle, na temat debaty. Dokładnie tak i tylko tak powinna wyglądać debata z tchórzami i zdrajcami swego kraju.
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka