Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
56
BLOG

Kaczyński wyrzucił Kazia i się nie mylił.

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 28

 Już słychać cmokanie irlandzkich ropuch bagiennych, którym się błony pławne nastroszyły z podniety na samą myśl, że Kaczor robi czystki w swojej partii. A pewnie, że robi, bo co ma nie robić, zapomnieliście już skrzeki, że to Polska jest najważniejsza? Nie zapomnieliście, bo dla was ten temat nigdy nie istniał, liczy się dla was,  tylko tu i teraz,  tak  jak bełkota jeden piłkarzyk z Sopotu.

Kaczyński pozbył się wcześniej  Zalewskiego, pomylił się?

Kaczyński pożegnał się z Dornem, pomylił się?

Kaczyński rozstał się z Mężydło, pomylił się?

Pomijam odejścia Marka Jurka, Sellina i innych, ich wybór.

Teraz Kaczyński podziękował Migalskiemu i prawdopodobnie Jakubiak. W kolejce stoją Poncyliusz i Kluzik, pytam dlaczego?

Odpowiedź jest jedna, bo Polska jest najważniejsza. I jeszcze jedno, na decyzje Jarosława Kaczyńskiego trzeba patrzeć z perspektywy czasu, czy jest słuszna, czy nie. To co on wie w danej chwili a czym my dysponujemy, nijak się nie równoważy.

A co się dzieje? Odpowiedzi trzeba szukać w temacie, jak to możliwe, że w takich uwarunkowaniach, jak obecne, wygrał żyrandol i dywan?  Tu tkwi cały problem, były wtyczki i kontakty irlandzkie w PiS, czy nie było? Ja nie wiem, ja pytam.

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka