Cztery sprawy zdominowały początek nowego roku. Ich ranga i znaczenie jest nieporównywalne , wszystkie jednak wzbudziły wielkie zainteresowanie i masowe protesty. Recepty l lekarstwa (lekarze i aptekarze) młodzież (ACTA), podniesienie wieku emerytalnego (środowiska kobiece i opozycyjne) i wreszcie Magdusia - to zdrobnienie najbardziej mi odpowiada (gawiedź czyli motłoch) Kto nie zna tych słów niech ich sobie poszuka w dobrym słowniku języka polskiego.
* Lekarze i aptekarze zawsze sobie poradzą bo grunt to zdrowie ,a z resztą sami sobie poradzimy.
* ACTA – młodzież może jeszcze nie wszystko wie i nie wszystko rozumie , ale jest uczulona na fałsz i cwaniactwo. Ja , nie zagłębiając się w szczegóły, popieram ich protest. Nie wymaga dowodu , ze wszystko za czym skrycie lub jawnie stoi USA jest tylko w interesie USA. Tam nie ma emocji , zasad ,moralności i innych temu podobnych pierdoł – tam jest biznes. Amerykański biznes.
* W sprawie podniesienia wieku emerytalnego rząd mówi :
im dłużej będziesz pracował tym wyższą będziesz miał emeryturę
Ja od lat powtarzam :
im dłużej będziesz pracował tym krócej będziesz brał emeryturę.
Powiem swoje bardzo prywatne zdanie : ogromnie przyjemnie jest przez ostatnie lata życia . kiedy zdrowie i stan umysłu pozwala jeszcze na podróże i inne ekstrawagancje cieszyć się wolnością. Choć by to miała być wolność wyszczuplająca..
Czy trzeba postawić kropkę nad i ? Po 67 roku życia spora część emerytów jest już out ,mentalnie lub fizycznie. .A potem już tylko decyzja krewnych : pochówek klasyczny czy modna dziś kremacja.
Zapewne jakieś zmiany w przepisach emerytalnych trzeba przeprowadzić Może podnieść wiek emerytalny kobiet do 62 lat jak ostatnio proponuje PSL ?.
Ale iść dziś na bój o 67 lat dla kobiet , co ma nastąpić za lat 30 to jakiś absurd.
W tej sprawie tak jak wcześniej w kilku innych (myślę głównie o decyzjach personalnych )wydaje mi się ,ze Premier TUSK w nowym roku stracił instynkt samozachowawczy i prze na oślep ku auto destrukcji. (auto da Fe).
* Magdusia. Sosnowiec. Jakakolwiek jest prawda , aresztowanie i przetrzymywanie w areszcie matki zmarłego dziecka jest barbarzyństwem. Podobnie myślałem m.in. kiedy ścigano Otylię Jędrzejczak kiedy w zawinionym przez nią wypadku zginął jej brat . Zawsze , nawet jeśli ta osoba jakoś zawiniła wystarczającą karą jest życie z tym strasznym brzemieniem. Tych którzy myślą tak jak ja nie muszę przekonywać. Legalistów – kretynów prawniczych ,przekonywać nie zamierzam. W sprawie Magdalenki haniebną rolę odgrywają dziennikarze pracujący w komercyjnych mediach - zwłaszcza tych drukowanych. Oczywiście nie spodziewam się refleksji, skruchy , pokuty i poprawy. Tak łatwo i szybko się teraz pisze i drukuje.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
