Tajemnica dwustopniowych schodków

Pan Prezes (nomina est odiosa) jest dla mnie pewnym problemem i ciekawostką przyrodniczą. Są spore  trudności z ustaleniem motywów jego nieprzewidywalnej, bo antynomicznej, aktywności. Nie można również zidentyfikować grupy osób których interesy w polityce chce realizować/realizuje , czy warstwy do której czuje się przynależny. Bo przecież od inteligencji miejskiej (Intelektualista to on nie jest) czyli w gruncie rzeczy od warstwy urzędniczej sam się odcina dość radykalnie. A interes osobisty ? Jakiż interes osobisty może mieć człowiek bez przynależności. Bez żony , bez dzieci , bez rodziców (sierota) ,bez rodzeństwa., bez samochodu , bez konta ,bez paszportu , a nawet –to był ersatz paszportu za PRL – wkładki paszportowej - o cóż mu więc może chodzić ? To typ człowieka , który jak pewien znany francuski megaloman może powiedzieć : po mnie choćby potop.  Z wysokości dwustopniowych schodków pan Prezes  poniża rodaków,  upokarza polskich żołnierzy, ośmiesza polskie instytucje państwowe. Śmieszy,tumani,przestrasza. Wszystkich łaje i potrąca, do wszystkiego już się wtrąca, .niszczy wszystko dookoła i policje jeszcze woła.Ale jednak ma fanatycznych zwolenników , w tym garstkę ludzi niegłupich  – to tez zagadka psychologiczna .Może czary ,a może wielki urok osobisty ? Wot Czaruś. 

Sylwetki kilku prezesowych nominatow :

- Ministrem Sprawiedliwości mianuje magistra prawa z lichą cenzurką, zwanego powszechnie od 10 lat zerem  To człowiek jednego cytatu :. Już nikt nigdy przez tego panażycia pozbawionynie będzie To on , ówczesny wszechwładny minister i prokurator ma na rękach krew Barbary Blidy. Ta nominacja to obraza  wszystkich uczciwym Polaków bez względu na poglądy. Osobnik , który gdyby nie lekkomyślność premiera Tuska i karygodna indolencja klubu PiS powinien dawno stanąć przed Trybunałem Stanu, a potem przed sądem karnym.

- Człowiek o powierzchowności  przyczajonego szczurka – tajniaka , totumfacki pana Prezesa ,  niegodny urzędnik państwowy , skazaniec ułaskawiony , a ponieważ nie wiadomo czego dotyczy łaska i czy jest i będzie prawnie skuteczna , wcześniej czy później pójdzie siedzieć zostaje mianowany przez pana Prezesa na szefa wszystkich profesjonalnych tajniakow.

- Szefem telewizji mianował Pan Prezes swojego Jerzego Urbana ,nie o talent tu jednak chodzi – u p.Urbana wybitny – ale o brak skrupułów i zasad moralnych .Osobnika , notorycznego paszkwilanta , autora „dziadka w Wehrmachcie” i sentencji „ciemny lud to kupi” .Takiego lekceważenia  własnego społeczeństwa poprzez obraźliwe wręcz nominacje  i takiej bezczelności w doborze  nominatów to nawet nie wykazywał pewien malarz amator z I połowy XX w. Jego główny propagandzista ,skądinąd paskudny typ , był doktorem literatury i filozofii po Heidelbergu..

Zgroza .