Wojtas Wojtas
137
BLOG

Program Kukiza

Wojtas Wojtas Polityka Obserwuj notkę 3

1. Paweł Kukiz nie chce programu. Ok, rozumiem go, ma wyborców i antyklerykalnych i konserwatywnych, i narodowców i zdegustowanych liberałów, nie chce się deklarować. No ale jednak musi.
Coś musi mieć - skoro uważa, że posłowie w JOW-ach mają jakieś zobowiązania przed wyborami z okręgu to on też musi mieć - wobec wszystkich wyborców jego Ruchu z całej Polski, a przynajmniej z jego Opolszczyzny czy Dolnego Śląska czy z czegokolwiek wystartuje (jeśli wystartuje). No bo co - wprowadzi JOW-y i nie będzie głosował ani za ani przeciw np. związkom partnerskim, religii w szkołach czy sprawach gospodarczych? Będzie wstrzymywał się zawsze od głosu? To po co taki poseł, powinien złożyć mandat, przecież chyba zależy mu na tym żeby sejm był tani.
2. Jeśli tak, to niech przynajmniej zdeklaruje się, że złoży mandat po przegłosowaniu JOW-ów w sejmie, albo przynajmniej przegłosowaniu kompromisu np. systemu "niemieckiego". I że każdy poseł z jego ruchu złoży mandat i wszyscy kandydaci po kolei będą składać mandaty i nikogo nie skusi dieta sejmowa (??? złapałem się za głowę...)
3. No może nie teoretyzujmy. Nikt nigdy nie rezygnował z diety poselskiej. Dajmy na to - dostanie się do wyborów i zostanie w Sejmie. I będzie za czymś głosował albo przeciw. No chyba na czymś mu zależy. No to nie uważa, że to nie fair, że nie znamy jego programu? Czy to wyborcy jego Ruchu czy innych partii? Dobra - będzie miał ogólny szkic, ale czemu nie nazywa ten ogólny szkic programem? Każda partia ma taki ogólny szkic, pełen ogólników, ale mniej więcej linię partii czy Ruchu (niech mu będzie...) się zna. On jest nowy i nie znamy jego poglądów - to jest chyba dla każdego dorosłego oczywiste. Mamy prawo do otwartej dyskusji nad jego poglądami.
4. No to co, będzie w tym rządzie PiS-u czy nie? Czy zawrze koalicję anty-PiS, żeby dalej nie dopuszczać PiS-u do władzy? Czy będzie rozbijany albo rozbijał koalicję? Czy jego posłowie się nie rozpierzchną po wyborach do innych partii? Czy zawrze kompromis np. zmienią razem z PiS-em konstytucję do np. konstytucji PiS-u z 2010 r. (jest na stronach PiS-u - wprowadza dużo zabezpieczeń w sprawach światopoglądowych), pod warunkiem, że PiS zgodzi się przynajmniej na częściowe JOW-y? Czy będzie chciał wprowadzić STV, nie biorąc pod uwagę, że w Polsce takie skomplikowanie stanowiłoby to pole do fałszowania wyników (liczenie głosów w Australii jest uczciwe, ale nie jesteśmy Australią). Co z systemem niemieckim (zmodyfikowanym, bez dodatkowego uproporcjonalniania wyników, ale nie wymagającym startowania w JOW z partii politycznej)?

Wojtas
O mnie Wojtas

prawicowiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka