Przyglądając się sytuacji coronavirusowej w Polsce, odnosi się wrażenie, że jest to sprawa dla polityków PiSi PO trzeciorzędna, albo i czwartorzędna. Zwolennicy PiS znowu się zachłystują geniuszem dyktatora, który to po raz kolejny wykiwał PO. Dla mnie osobiście eliciarstwo PO może wykiwać nawet przedszkolak i wcale nie żaden geniusz. Podobne zdanie miałam i nadal mam o eliciarstwie patriotycznym inaczej z PiS. Tzw. geniusz Jarosława wynika z ustaleń ich nadzorców magdalenkowych, które to trafiają w formie rozkazów do eliciarstwa, które to na potrzeby swoich wyznawców, oznajmia im o swoich genialnych posunięciach, w które to żelazny elektorat musi uwierzyć i zaufać bezgranicznie. Nie ma żadnego miejsca na jakiekolwiek wątpliwości.
Jak jest coronawirus i jak on jest niebezpieczny, to tak ma być. Wiara w prawdy objawiane przez wodza jest najważniejsza, a jak kto jakieś wątpliwości, to jest ruską onucą albo agentem nasłanym przez Putina. Bo przecież tylko ruscy agenci w swoim cynizmie mogą podważać prawdy podawane do wierzenia przez samego geniusza Jarosława.
W takim postrzeganiu polityki, podawanym do wierzenia przez pisowskich politruków nic się nie zmieniło od czasów wybuchu kryzysu ukraińskiego na początku 2014 roku.
Więc jeśli minister zdrowia Szumowski podaje do wiadomości, że mamy być wzięci za pysk, to od razu wiadomo, że za tymi genialnymi posunięciami stoi geniusz samego Jarosława. Sympatycy PiS w try miga wiedzą że to przez usta Szumowskiego przemawia sam geniusz Jarosława. Więc nie pozostaje nic innego, jak tylko się zastosować bez żadnego szemrania do tzw. dyktatury ministra zdrowia.
Krytykanci i ruska swołocz nasłana przez Putina, zostaną zepchnięci w czeluści piekielne.
A tymczasem według oficjalnych danych statystycznych na dzień 15 maja 2020, na całym świecie jest na dzisiaj potwierdzonych ok. 4 440 000, z czego na USA przypada 1 450 000 osób zarażonych coronavirusem. Przypadków śmiertelnych wynikających z coronavirusa na świecie do dzisiaj odnotowano 302 000 osób, z czego w samym USA odnotowano 86 571 osób.
Cóż z tego wynika dla postronnego obserwatora?
Wynika z tego tylko tyle, że USA ma najgorszy na świecie system opieki zdrowotnej, konpletnie niewydolny w przypadku pandemii, jaką jest coronavirus.Prywatny model opieki medycznej nastawionej wyłącznie na zysk, okazał się zabójczy w przypadku pandemii. Ta można by sądzić , jeśli się weźmie na poważnie bardzo ponure, oficjalne statystyki zachorowań i śmierci na koronawirusa.
Warto również wspomnieć że w USA najwięcej ludzi poodaje się testom, ale jak to udowodniono w Tanzanii, nawet owoce i zwierzęta domowe mogą być zarażone koronawirusem. Ale nawet jeśli masz wynik pozytywny testu, a nie wykazujesz żadnych objawów, jesteś i tak sklasyfikowana jako koronawiruśnik i jesteś nosicielką bezobjawową.
Ale jeśli się przyrzeć dokładnie podanym oficjalnym statystykom, to okazuje się, że najwięcej zachorowań i śmierci z powodu Covid19 przypada zdecydowanie na stany: New York, California, Massechusstes, Illinois. Warto zauważyć, że te właśnie stany są uważane za żelazne i jak najbardziej pewne bastiony Partii Demokratycznej. W tych stanach podjęto najbardziej drakońskie środki anty-covid, których to gubernatorzy nie zamierzaja znosić i przedłużają je na czas nieokreślony.
Moim zdaniem wynika to wyłącznie z powodu kampanii prezydenckiej, w której to uczestniczy już tylko dwóch graczy: John Biden i Donald Trump.Ponieważ demokraci nie mają już żadnych haków na Trumpa, by móc z powodzeniem przeszkodzić mu w reelekcji, na dzisiaj jedynym ich atutem może być przekonanie wyborców, że Trump sobie kompletnie nie radzi z epidemią koronawirusa.
Ma to oczywiście ułatwić kandydatowi demokratów Joe Bidenowi, u którego starcza demencja nabiera przyspieszenia, możliwość wyboru na najwyższe stanowisko w USA. Dlatego w tych stanach, w których demokraci mają swojego gubernatora, oraz kongres stanowy, w zależności od potrzeb wyborczych liczba ofiar Covid 19 będzie rosnąć i gospodarka tych stanów będzie zamknięta prawdoppodobnie aż do dnia wyborów. Przed taką perspektywą stoją obywatele stanów zarządzanych przez demokratów: California, Illinois, Massechusets i New York.
Tymczasem cyfry zachorowań jak i śmierci spowodowanych Covid 19 w stanie Illinois uległy weryfikacji na podstawie traportu, który był skrzętnie ukrywany do tej pory przez władze stanowe jak i metropoli chicagowskiej.
Na podstawie danych z biura Cook Couny Examiner okazało się, że ponad 50% przypadków śmierci z powodu Covid 19 przypada na domy starców. Z mojego praktycznego doświadczenia wiem, że w tzw. Nurisng Homes, co roku odbywa się obowiązkowe szczepienie przeciwko grypie. Każdy pacjent musi podpisać się, że przyjął szczepionkę dobrowolnie i wiem, że pacjenci i ich rodziny nigdy nie zgłaszały sprzeciwu. Więc mnie wcale nie dziwi taki wysoki procent odsetek ofiar śmiertelnych wśród pensjonariuszy domów starców.
Wiem również, że niejest ważne, na jakie schorzenia wcześniej chorowały ofiary, oraz z jakiego powodu umarły. Wszystkim zmarłym pacjentom w domach starców, przypisuje się przyczynę zgonów Covid 19.
Następna zaś najciekawsza informacja ujawniona przez biuro Cook County Examiner, dotyczy liczby pacjentów którzy zmarli na coronavirusa, ale mieli wcześniej inne poważne schorzenia. Otóż okazało się, że 92% tych pacjentów miało przed śmiercią inne schorzenia, które prawdopodnie spowodowały ich śmierć, a nie już osławiony coronavirus.
Aby nie być posądzaną o dane wyssane z palca, kopiuję ten bardzo interesujący raport, wraz z przedziałami wiekowymi. Warto wspomnieć, że Cook County to około 5 200 000 ludności, obejmujące Chicago.
https://www.zerohedge.com/s3/files/inline-images/92-percent-of-COVID-19-victims-in-CC-had-comorbidities1-696x588.png?itok=1dWGupYp
Wynika z tego raportu, że ponad 230 osób zmarło z powdu samego Coronavirusa, ale z mojego doświadczenia, wcale nie musiał być to coronavirus. W poprzedniej notce napisałam, że wszystkim pacjentom z chorobami układu oddechowego, jako przyczynę zgonu przypisywano coronavvirusa. Od znajomych pielęgniarek wiem, że ich trzech pacjentom zmarłym z powodu astmy, przypisano Covid 19.
Tak się to robi w Chicago.
Warto dodać również, że gubernator Illinois z ramienia partii demokratycznej, J.B. Pritzker zdecydowanie odmówił podania tych danych do wiadomości publicznej. Na dzisiaj Stan Illinois pozostaje zamkni ęty do końca czerwca i w miejscach publicznych obowiązują maseczki na twarz. Podobnie zamknięte pozostaną twierdze demokratów jak Massechussets, California, New York. Demokraci jak zwykle biorą ludzi za idiotów, ale już widać pewne przebudzenie. W wyborach uzupełniających do Izby Reprezentantów wygrał w Californii po raz pierwszy republikanin od 1992, pokonując rywalkę aż o 12%.
Czy w takiej sytuacji Trump ma szansę na reelekcję? To będzie zależało od tego, jak daleko jest wciągnięty w bagno Deep State. Biden może się reklamować jako najlepszy przyjaciel żydowskiego lobby proizraelskiego, ale Trumpa na tym polu będzie mu bardzo ciężko pobić. Jedynie co by mu mogło zapewnić poparcie lobby proizraelskiego, a tym samym wygrać wybory, to obietnica natychmiastowej rozprawy Iranem, wykazując że Trump jest bardzo miękki i ugodowy w stosunku do Iranu i jego satelit na Bliskim Wschodzie. Ale wkrótce Trumpa czeka godzina prawdy, ponieważ będzie musiał sie zdeccydować, czy podisać zgodę na dopuszczenie bardzo wątpliwego leku na obecnego koronawirusa ale za to wściekle drogiego redensiviru, czy też promować tanią, ale za to skuteczną hydroxycloroquininę.
Jeśli podpisze zgodę na stosowanie leku redemsivir, będzie to świadczyło tylko o tym, że jest członkiem Deep State, oraz że również wkrótce podpisze zgodę na stosowanie powszechne szczepionek Gatesa.
Podobne dane struktury coronavirusa są w prawie wszystkich stanach. Świadczy to tylko o tym, że postąpiono bardzo lekkomyślnie zamykając gospodarkę amerykańską, zamiast skupić się na ogniskach Covid 19 w domach starców. Warto również wspomnieć, iż w pobliżu domów starców nie zanotowano żadnych ognisk epidemii. Znam przynajmniej pięć osób pracujących w domach starców, które to zapytane przeze mnie, jaki jest odsetek zakażeń covid 19 wśród personelu, okazuje się, że akurat w tych domach opieki nie zanotowano żadnego przypadku wśród pracowników.
