W dniu 18.02.2012 zamiescila Pani w Forum Salon 24 notatke pt " Hu hu ha wasza zima zla "
Przytaczam dwa fragmenty ktore odebralem zgrzytliwym dysonansem .
" Patrzę, czytam, słucham – i wiem, że żyję we wspaniałym kraju, w Polsce marzeniu milionów. I kiedy widzę te tańce „żywych trupów” przeszłości PRL, bez względu na ich wiek, przemieszczające się pięknymi ulicami, po równych chodnikach, pośród dobrych i drogich samochodów zaparkowanych na poboczach, między zadbanymi kamienicami o ogromnych witrynach bogatych w towary sklepów - zabezpieczanych przez służby policyjne, by nikt im w tym ich cieszeniu się wolnością nie przeszkodził – odczuwam radość. "
i
" ... zabawni w wytartych paletkach i koślawych butach, albo w kapturach i szalach zasłaniających młode i głupie twarze, zbrojni w agresję – cieszą się wolnością zanim wrócą do swojej wieczornej cienkiej herbatki i chlebusia z margaryną, zapomniani i odrzuceni przez własne dzieci; lub do blokowisk, do swoich kątów „w małym pokoju”, zapitych tatusiów, sponiewieranych matek i zaniedbanego młodszego rodzeństwa. "
Chcialbym Pania zapytac , czy Pani czyta i adiustuje wlasne teksty?
Jesli tak to jakie ma Pani odczucia?
Bo ja sie wstydze. Wstydze sie za Pania !
Inne tematy w dziale Rozmaitości