Nie mam zbyt wiele do dodania względem ACTA. Tu daję link do najlepszego arta zawierającego dodatki do textu. Przeczytałem tą umową międzynarodową i straszny bełkot. Pierwszy postulat to albo niech zmieniają nazwę albo wywalają wszystko co nie jest o podróbkach. Specjalnie nazwali, że o podróbkach bo są niezdolni do napisania prawdy, czyli nazwania traktatu zgodne z treścią.
http://teukros.wordpress.com/2012/01/22/acta-jak-to-wlasciwie-wyglada/
Pomijam marginalizowanie i niedopuszczanie do głosu nielicznych zwolenników normalności. Wszak za czasów Iliady i Odysei nie było własności intelektualnej a owe dzieła powstały. Jak się hydrze łba nie urwie u korzenia to się będzie plenić i jak się przyzna sens istnieniu "własności intelektualnej" to terror nieuniknion jest. Jak wielokrotnie wspominałem owa rzekoma "własność" szczególnie daje się we znaki przy najnowszych technologiach, bo społeczeństwo nieoswojone i nie wie, o co biega. Stąd patentowanie idei itp. Dopóki do patentu trzeba było działające urządzenie zaprezentować to jakoś system działał. Dało się wymyślić inne. A idee dają nieograniczone możliwości zarabiania przy zerowym wkładzie badawczym. Chińczyki widzą to i się śmieją. Śmieją się, widząc autodestrukcyjny amok naszej cywilizacji.
Niemniej chciałem zatrzymać się nad jednym aspektem naruszania, który jakoś nie został podniesiony: naruszenie własności intelektualnej poprzez roszczenia niewłaściciela. Przykładowo kontroler ZAIKS udaje się do knajpy i usiłuje wyłudzić świadczenia za piosenki, których autor nie ma umowy z ZAIKSem i wcale nie chce. Powinno by takie działanie traktowane z całą surowością i ZAIKS powinien być karany grzywną w wysokości stukrotnej tego, co tam próbował nałożyć. Jakoś to w tym ACTA nie zostało uwzględnione.
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie