Mija niemal 3 lata od sensacyjnej wiadomości jakoby Brunon Kwiecień miał przy pomocy 4 ton materiałów wybuchowych wysadzić organy konstytucyjne państwa. Czy sprawa jest tak wielowątkowa, że prokuratura nie potrafi postawić Brunonowi Kwietniowi zarzutów, wszak jak pisała podekscytowana prasa Brunon Kwiecień miał podjechać Scotem wypełnionym 4 tonami materiałów wybuchowych pod Sejm i go wysadzić.
A może jest tak, że to ABW sprowokowała Brunona Kwietnia i nim kierowała, by w pewnym momencie ogłosić sukces z powodu złapania terrorysty. Nie wiem jak było, ale jeżeli jest winny to dlaczego od ponad 3,5 roku nie ma aktu oskarżenia. Może to wszystko dęta sprawa ?
Dwóch następnych terrorystów związanych jest ze sprawą byłego prezydenta.
Pierwszy to działacz Nowej Prawicy , który na wiecu w Krakowie 9 marca podniósł krzesło trzymał je jedną ręką, chłopcy z BOR rzucili się na niego, potem był komunikat, że to była próba zamachu na Komorowskiego. Co się z tym człowiekiem dzieje ? czy ma jakieś zarzuty? Moim zdaniem krzesło miało być nawiązaniem do prostackiego zachowania Komorowskiego w parlamencie japońskim, gdzie z butami wszedł na krzesło dla spikera parlamentu japońskiego. Później wielokrotnie na wiecach Komorowskiego jego przeciwnicy wymachiwali styropianowymi krzesłami.
No i wreszcie trzeci terrorysta z Torunia, tam to młody człowiek chciał podejść do Komorowskiego, skoczyli na niego borowcy a Grupiński z Szejnfeldem w telewizornii opowiadali , że to zamach.
Gościa związali, ale z tego co wiem następnego dnia go puścili nie stawiając żadnych zarzutów.
„ Terroryści” nie pomogli żyrandolowemu prezydentowi Polacy powiedzieli dość , stąd warto pozna los rzeczywistych czy urojonych terrorystów.
http://www.rp.pl/artykul/1059429.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019401,title,Incydent-na-wiecu-Bronislawa-Komorowskiego-w-Krakowie-Mezczyzna-chcial-uderzyc-prezydenta-krzeslem,wid,17327464,wiadomosc.html?ticaid=11512a
Inne tematy w dziale Polityka