Podróże 10.05.2010, 21:47 Wujcio-gorszyciel Niespodziewanie dorobiłam się starego wujcia. Wujcio de facto należy do pokolenia mojej mamy, ale jest od niej starszy o jakieś 20 lat, a jego syn mógłby być moim ojcem. Niby wiedziałam o istnieniu Wujcia, bo na jakimś pogrzebie...
Rozmaitości 6.05.2010, 21:16 Kremowa szafka Była to stara szafka, mebel z lat 60. Była z jakiegoś tworzywa koloru kremowego, na które nałożono zielone płyty. Kremowa rama, zielone drzwiczki. Już pożółkła ta jej kremowość, a w rogach osadzał się brud. Miała...
Rozmaitości 30.04.2010, 20:00 "Cofam się wstecz";) Tak sobie dzisiaj jechałam brzegiem Odry, bombardowana zapachem bzu, wilgotnej trawy i jaśminu, czy czegoś tam. Zapach wywołał w moich myślach od razu konkretne obrazy, jak fotografie. Bo pierwsze wspomnienia dotyczące mojego miasta to...
Rozmaitości 26.04.2010, 19:56 ['] Aleksandra Natalii-Świat Zajrzałam tam tylko na chwilę, musiałam lecieć do pracy, dzisiaj nie było zmiłuj się i racji historycznych. Ale byłam. Jeszcze w tych swoich rajtkach i z kaskiem pod pachą. Kościół pełen, chór śpiewał Requiem....
Rozmaitości 23.04.2010, 15:53 Dziecko w jaskini włóczykijów - I gdzie to byliśmy rok temu o tej porze? - wzdychała Iza. - Na stacji Niederschnurken - odkryłam ze zdziwieniem. Przed oczami zamigotały mi majowe drzewa wszystkich bukowych lasów, które przemierzaliśmy we trójkę,...
Rozmaitości 17.04.2010, 00:43 Pod dachem nieba Pierwszy raz klęczałam, trzymając ramę roweru. Rower mój przed chwilą zwalił się był na jakąś klęczącą emerytkę (beret! Beret!), przy próbie ratowania rozpaczliwie zadzwonił aż ludzie się obejrzeli, a ja się...
Rozmaitości 15.04.2010, 18:04 Zgasła (2) Tymczasem z Izą było już całkiem dobrze - oceniłam - bo Iza zrzędziła jak najęta. A to wymagana jest samoobsługa, a to opatrunek trudny do zdjęcia, a to łóżko z dołkiem w środku. W końcu o dwudziestej krokiem dragona...
Rozmaitości 12.04.2010, 10:10 Zgasła Dla Krzysia Wołodźki Patrzyłam na zdjęcia z pożegnania i myślałam o nowo narodzonej Zuzi. Patrzyłam na Zuzię, maleńką, słodko śpiącą w poduszce na maminym łóżku, i widziałam ją w tej samej smudze cienia. To wszystko...