Rozmaitości 29.06.2012, 14:49 Na własnej grzędzie Pół roku temu zapragnęłam zacząć "rządzić się sama u siebie" i dlatego przenoszę blog na samodzielną stronę: www.sosenka.manifo.pl Zanim postawię kropkę nad i, chcę jeszcze podziękować salonowym Komentatorom...
Rozmaitości 15.06.2012, 22:23 Wolontariat w szpitalu będzie nielegalny? Lada moment wyrzucą nas, wolontariuszy ze szpitali onkologicznych. Szpital jako taki ma być podmiotem gospodarczym, a podmiotowi gospodarczemu wolontariusze się nie należą. Resztę opisała założycielka naszej fundacji. Zacytuję Ewę:...
Podróże 8.06.2012, 10:58 Ratujmy, co się da Iza z Adamem przetrwali pierwszy dzień urlopu koło Bolesławca, śpiąc. Ja dojechałam do nich dzień później. Było strasznie zimno, jechałam w zimowej czapce i w szaliku. Prosto ze stacji PKP udałam się do szmateksu po ciepłą...
Podróże 28.05.2012, 09:33 Złodzieje! W ramach podnoszenia atrakcyjności turystycznej regionu, gdzie leży Niemcza, budynki jakiegoś domu pomocy społecznej przerobiono na hotel trzygwiazdkowy. Unia Europejska – dawca funduszy uznała, że podnoszeniu atrakcyjności...
Podróże 26.05.2012, 21:41 O dziurawych sandałach i ich powiązaniach Siedzę tak sobie i reperuję sandały. Sandały, które przeżyły wszystkie możliwe rodzaje wycieczek - torami kolejowymi, polami, na rowerze, malowanie domu dla bezdomnych i lokomotywy w skansenie. Kupiłam je x lat temu na placu...
Podróże 16.05.2012, 22:26 Z Feuerwerkiem się odbyło "Naechste station Wrocław", a kiedy zatnie się automat, stacja "bitte, rechts austeigen". W pociągu do Drezna - regionalny, zapchany szynobus - nasłuchałam się, po jakie trowary jeździ się do Goerlitz, gdzie kupuje...
Historia 7.05.2012, 14:15 O Dieterze Schenku Poproszono mnie, żebym odczepiła się na chwilę od tematu turystycznych sandałów w stanie rozpadu i napisała coś dla Lubczasopisma Polsko-Niemieckie Dni Mediów. Napiszę o kimś, kogo znam osobiście i cenię. O...
Podróże 2.05.2012, 09:40 Sandały się rozpadają Było to dawno, dawno temu. Sandały turystyczne, wypakowane z worka, okazały się kruszyć – części odpadają w kawałkach. Pierwszego dnia nie rozpoznałam głosu żab na wieczornej łąkach, sądziłam, że to w jakimś...