23 MAJA CZY RADA WARSZAWY ZOSTANIE ROZPĘDZONA?

19 maja Stowarzyszenie Interesu Społecznego NSZZ WYZWOLENIE zgłosiło zgromadzenie publiczne w Pałacu Kultury i Nauki, IV piętro, sala posiedzeń Rady Warszawy, godz. 10.00. O tej samej porze w tym samym miejscu odbędzie się sesja Rady Warszawy. Zatem mamy sytuację prawną wymagająca wyjaśnienia.

Zgodnie z Art. 6. 1. Prawo o gromadzeniach - Zgromadzenia organizowane na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób, zwane dalej „zgromadzeniami publicznymi”, wymagają uprzedniego zawiadomienia organu gminy właściwego ze względu na miejsce zgromadzenia.

Stowarzyszenie uznał zgłaszając zgromadzenie, iż IV piętro Pałacu Kultury, sala Rady Warszawy jest jednak przestrzenią otwartą i dostępną. Zgodnie z art.18 ust.1 ustawy o dostępie do informacji publicznej -Posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów są jawne i dostępne. Jednak czy możemy mówić o otwartości przestrzeni. Zasadniczo gdy mowa o przestrzeni otwartej rozumiemy teren niezabudowany, dostępny dla każdego. Jednak pojęcie przestrzeni otwartej stosuje się również np. do mieszkań czy do lokali biurowych. Pomieszczenie nabiera natomiast cech otwartości, jeżeli łączy się z sąsiednim przez otwór w ścianie wyraźnie większy od otworu drzwiowego (zob. PRZESTRZEŃ OTWARTA I PRZESTRZEŃ ZAMKNIĘTA WE WSPÓŁCZESNYM MIESZKANIU, Wojciech Niebrzydowski). Zatem zgłoszenie dokonane przez Stowarzyszenie nie jest bezzasadne, właściwy organ gminy przy ocenie zgłoszenia, winien zbadać czy możemy mówić o otwartości przestrzeni jaką jest IV piętro PKIN sala posiedzeń Rady Warszawy. Dla jasności powinna być przyjęta interpretacja prawna, iż wszelkie zgromadzenia w budynkach nie są przestrzeniami otwartymi w rozumieniu ustawy. Jednak do tej pory tego nie sprecyzowano.

Kolejne pytanie jakie wiąże się z faktem kolizji 2 zgromadzeń. Przepisy ustawy nie stosuje się do zgromadzeń zwołanych przez samorządy terytorialne, ale w bieżącej sprawie może zachodzić sytuacja określona w art.7a.1 ustawy - Jeżeli w tym samym czasie i miejscu lub na trasie przejścia, które są tożsame lub w części się pokrywają, zgłoszonych zostało 2 lub więcej zgromadzeń i nie jest możliwe ich oddzielenie lub odbycie w taki sposób, aby ich przebieg nie zagrażał życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach organ gminy niezwłocznie wzywa organizatora zgromadzenia zgłoszonego później do dokonania zmiany czasu lub miejsca zgromadzenia albo trasy przejścia uczestników. W sprawie nie było zgłoszenie zgromadzenia przez Radę Warszawy (bo jest zwolnione z obowiązku), zatem kto jest w danej sprawie organizatorem zgromadzenie późniejszego. Czy przyjmujemy stan faktyczny (wówczas jest nim Stowarzyszenie) czy też rejestrowy (w takiej sytuacji to należy wezwać Radę Warszawy do zmiany czasu lub miejsca). Sprawa nie jest bezprzedmiotowa bo może dotyczyć także sytuacji 2 zgromadzeń na ulicy (jedno organizowane przez gminę, a drugie przez np. niezadowolonych mieszkańców).

Zgromadzenie zostało zgłoszone w formie elektronicznej. Ustawa mówi, że zawiadomienie musi dotrzeć w taki sposób, aby wiadomość o zgromadzeniu doszła nie później niż 3 dni robocze przed zgromadzeniem (wysłano 19 maja). Pytanie jednak czy w przypadku wniosku elektronicznego, przyjąć należy datę wysłania czy też formalnego odbioru przez urząd miasta (a jeżeli organ gminy przez kilka dni nie odbiera maili, co wtedy?)

Także sytuację nie rozwiązuje art.8 ustawy, który umożliwia zakaz zgromadzenia publicznego. Jak go zastosować, skoro zgodnie z art. 18 ustawy o dostępie do informacji publicznej, mieszkańcy będą mogli być obecni i oglądać sesję Rady Warszawy.

Jeżeli z kolei przewodniczący zgromadzenia uzna, że radni swoim zachowaniem uniemożliwiają przebieg zgromadzenia i wezwie ich do opuszczenia miejsca zgromadzenia, czy radni odmawiając nie złamią przepis art.10 ust.4 ustawy o zgromadzeniach, co oznacza możliwość wezwania policji lub straży miejskiej w celu ich usunięcia, lub też nawet ukarania grzywną w związku z przepisem art.13b ustawy.

Powstała sytuacja prawna przedziwna, na razie organ miasta odpowiedzialny za sprawy zgromadzeń publicznych milczy. Tymczasem sytuacja wymaga rozwiązania prawnego, albowiem w przeciwnej sytuacji, 23 maja zgodnie z prawem być może będzie można przepędzić Radę Warszawy z własnego posiedzenia lub zażądać ich ukarania, za wykonanie mandatu radnego.