Stary Stary
720
BLOG

Kiedyś

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 17

 Wiara nie może być przyczyną przemocy – powiedział papież [za Jackiem Pałasińskim. Studio Opinii]. A księdzu Bonieckiemu zakazano występów w mediach. Z wyjątkiem „Tygodnika Powszechnego” co prawda ale we wszystkich pozostałych tak. Ograniczenie dziennikarzowi możliwości  publicznego wypowiadania się, osiągane za pomocą zakazu też jest formą przemocy. Rzecz jest przez żurnalistów katolickich wyjaśniana jako efekt dobrowolnego ograniczenia wolności, jakiemu się poddaje każdy zakonnik. Zakon zaś może nie chcieć aby w jego imieniu padały stwierdzenia sprzeczne z jemu właściwym pojmowaniem należytego wyrażania spraw wiary. A papież?

„Szkoda, że Zakon Redemptorystów nie czuje takiej odpowiedzialności za słowa ojca Rydzyka, jak Zakon Marianów za słowa księdza Bonieckiego” [Izabela Leszczyna, Twitter]. Rzeczywiście, widać tu bardzo zróżnicowaną wrażliwość na istotę prezentowania chrześcijańskich zasad wiary. Tak sprawowana cenzura ośmiesza zarówno Kościół jak i obrońców decyzji władz Marianów. Palikot zaś ma nową porcję wody na swój antyklerykalny młyn.
 
Pan Janusz ma jednak na razie inną zabawkę. Wyliczył oto, że Zbigniew Ziobro by mógł wespół z Grzegorzem Schetyną stworzyć klub parlamentarny, którego liczebność by uniemożliwiła sformowanie rządu Tuska. Tymczasem “Polska The Times” utrzymuje, że za frondą w PiSie stoi ojciec Rydzyk, któremu notoryczny, wyborczy pech Kaczyńskiego odbiera widoki na sfinalizowanie wielce ambitnych zamierzeń inwestycyjnych. Czyli poseł Palikot zakłada możliwość współdziałania lewicowej części Platformy (Schetyna chciał według niego rządzić wespół z Napieralskim) z prawicowym skrzydłem PiSu dla… dokończenia toruńskiej geotermii? Nazbyt to… inteligentne. 
 
Bardziej już realna jest nadzieja europarlamentarzystów Ziobry, Kurskiego i Cymańskiego na to, że się PiS w ostatniej chwili wycofa z chęci upokarzania frondystów koniecznością tłumaczenia się przed Karolem Karskim i Jolantą Szczypińską. Wydaje się to jednak również mało prawdopodobne. Przecież ojciec Rydzyk a i ktokolwiek inny nie będzie raczej bardzo skłonny do popierania polityków, którym  takie autorytety odmówiły zdolności do członkostwa w partii. Gratka jest więc dla Kaczyńskiego nie do pogardzenia.  
 
Donald Tusk tymczasem pracuje nad expose. Pomaga mu w tym Jan Krzysztof Bielecki i Jacek Rostowski a Jarosław Gowin już zapowiada zaskoczenie nim mediów. Podobno ma się tam znaleźć zapowiedź dokończenia reformy emerytalnej i zdrowotnej oraz zredukowania deficytu finansów publicznych w 2012 roku do 2,9% PKB.  W tym by nie było niczego zaskakującego. To co tam jeszcze będzie?
 
Czyli dopiero w przyszłym tygodniu polityka ruszy z kopyta. Na razie zaś się musimy zadowolić tym, jak Ziobro o rządzie “mówi Kurskim”. A przecież powielane dowcipy nie są śmieszne.
 
Czyli, byle do przyszłego tygodnia. 
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka