Strajk Kobiet kojarzy się większości z pp.. Lempart i Suchanow. To one nadają ton wszelkim działaniom SK., to one występują w pierwszej linii, to one dają twarz rewolucji. Inne się nie liczą.
Zachowana jest też poprawność polityczna. Przecież p. Lempart to lesbijka. A p. Suchanow to zwykła kobieta. Heteroseksualna.
Jednak do pełni spełnienia brakuje przedstawiciela jeszcze jednej grupy.
Niebinarnych osób transpłciowych.
Jest taka jedna osoba. Której obecność dodałaby kopa rewolcie. Osoba która uzupelniłaby rewolucyjny triumwirat. Osoba, której obecność stanowiłaby wartość dodaną.
To Michał Szutowicz. Bardziej znany jako Margot. Niebinarna osoba transpłciowa imieniem Małgorzata.
Ale go nie ma. I nie zanosi się, żeby był.
Dlaczego? Dlaczego Margot uciekłeś z łazienki, gdy weszła tam Klementyną? Dlaczego nie pozwoliłeś jej na chwilę spełnienia? Dlaczego wyżej postawiłeś swoją osobę od dobra ogółu?
Dlaczego???
Brakuje Ciebie!!! Bez Ciebie ten strajk to ch.., d..., i kamieni kupa...
