Jak donosi Wisła Kraków za pomocą Twittera jeden z nowych właścicieli klubu - pan Vanna Ly - poważnie zachorowal 28 grudnia podczas lotu przez Atlantyk.
Czyżby w ten oto sposob tajemnica przelewu, który nie doszedł została wyjaśniona?
Nie wiem tylko - śmiać się czy płakać?
Inne tematy w dziale Sport