Wersja pana Premiera vs wersja Starego Wrocka

Oto wersja pana Premiera:

"Co do skutków działania pana Macierewicza nie mam żadnych wątpliwości, że za co się nie weźmie, to jest, być może, z korzyścią dla jego popularności w niektórych kręgach, ale prawie bez wyjątku ze szkodą dla ojczyzny. Nie chce szkodzić, ale ciągle mu tak wychodzi. Chce dobrze, ale zawsze mu wychodzi źle. Ten typ tak ma".

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zamieszanie-wokol-raportu-z-likwidacji-wsi-macierewicz-mial-racje/y6wve

Oto wersja Starego Wrocka - czyli moja:

"Co do skutków działania pana Tuska i jego podwładnych to nie mam żadnych wątpliwości, że za co się nie wezmą, to jest, być może, z korzyścią dla  jego (i jego towarzyszy)  interesów partyjnych oraz jego popularności w niektórych kręgach, zasadniczo bez wyjątku ze szkodą dla Polski. Nie umie rządzić i ciągle to udowadnia. Nie potrafi rozpoznać co dobre, więc  zawsze mu wychodzi źle. Ten typ tak ma".

Źródło: powyżej

Czytelnikom pozostawiam ocenę: która wersja rzetelniejsza....

Miłego wieczoru!