STARY WROCEK STARY WROCEK
914
BLOG

O obrotach ciał samorządowych

STARY WROCEK STARY WROCEK Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Pamiętają Państwo konferencję prasową pani Hanny Gronkiewicz-Waltz z okazji zakończenia audytu reprywatyzacyjnego w Warszawie? No jasne, że tak. Na pewno zapamiętali Państwo słowa jednego z dyrektorów o tym, że szef korporacji nie może odpowiadać za zdarzenie polegające na rozsypaniu – gdzieś tam – śrubek (dobrze, że nie gwoździ).

Pan Jaki, szef Komisji Weryfikacyjnej, natychmiast wykorzystał ów passus do skrytykowania pani prezydent miasta stołecznego Warszawa i jej podwładnych jakoby ta wypowiedź była dowodem przedmiotowego traktowania mieszkańców Warszawy przez urzędników stołecznego ratusza.

Nie zgadzam się z panem Jakim i z taką interpretacją wypowiedzi pana dyrektora z UM Warszawa. Jeżeli zajrzą Państwo do Statutu m.st. Warszawy lub do  Regulaminu organizacyjnego Urzędu miasta stołecznego Warszawy, to zauważą Państwo, że prezydentowi nie przypisano explicite odpowiedzialności za losy mieszkańców miasta. Wiem, że to brzmi dziwnie ale takie są zapisy (na przykład w Statucie):

§ 37

  1. Prezydent wykonuje uchwały Rady Miasta i zadania Miasta określone przepisami prawa.

  2. Prezydent uczestniczy, w miarę możliwości, w sesjach Rady Miasta.

  3. Prezydent w szczególności:

    1. przygotowuje projekty uchwał Rady Miasta;

    2. gospodaruje mieniem Miasta;

    3. realizuje budżet Miasta odpowiadając za jego prawidłowe wykonanie;

    4. reprezentuje Miasto na zewnątrz;

    5. kieruje bieżącymi sprawami Miasta;

    6. wykonuje zadania z zakresu administracji rządowej zlecone Miastu ustawami oraz powierzone w drodze porozumień;

    7. jest zwierzchnikiem służb, inspekcji i straży Miasta;

    8. w sprawach nie cierpiących zwłoki wydaje zarządzenia porządkowe i przedstawia je do zatwierdzenia Radzie Miasta na najbliższej sesji;

    9. przesyła przepisy porządkowe do wiadomości starostom sąsiednich powiatów i wójtom sąsiednich gmin następnego dnia po ich ustanowieniu;

    10. opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią oraz ogłasza i odwołuje pogotowie i alarm przeciwpowodziowy.

No gdzie jest napisane, że prezydent Warszawy ma dbać o mieszkańców miasta stołecznego? Pani prezydent ma przede wszystkim dbać, aby Urząd działał zgodnie z prawem. A że prawo jest jakie jest i pewnych rzeczy nie wymaga? Administracja tak ma, że jak nie ma przymusu prawnego by coś robić to nie będą tego robić. I już.

Potwierdzenie tego zyskałem niedawno. Otóż w zeszłym tygodniu, we Wrocławiu, pod światłym patronatem Gazety Wyborczej odbyła się konferencja poświęcona problematyce samorządności. Uczestników zaszczycił były prezydent, pan Bronisław Komorowski. Dyskutantów nie było wielu, bo raptem kilkoro, w tym prezydenci Wrocławia, Poznania i Świdnicy. W mojej ocenie, najtrafniej wypowiedziała się właśnie pani prezydent Świdnicy. Żeby nie było, że kombinuję, proszę oto dowód z witryny (lokalnej) GW we Wrocławiu:

Mnie się bardzo podoba to, co powiedziała pani prezydent Świdnicy. Bardzo. Podoba mi się z jednego powodu: jest szczera i pokazuje jak myślą „samorządowcy” w Polsce.

Źródło: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22517849,samorzady-musza-przetrwac-pod-rzadami-pis.html


I tu rodzi się taka mała wątpliwość. Dyskutanci uważają, że samorządy muszą przetrwać. To znaczy kto (lub co) musi przetrwać?

Słownik Języka Polskiego PWN definiuje pojęcie „samorząd” jako:

samodzielne i niezależne wykonywanie pewnych funkcji o charakterze administracyjnym przez grupę osób wybranych przez jakąś społeczność; też: grupa osób sprawujących takie funkcje»

Z tej definicji wygląda, że przetrwać muszą … urzędnicy, nie samorządność jako taka.

Dla urzędników nie jest ważne, aby w 2018 roku lokalne społeczności się rozwijały, środki – w tym fundusze europejskie – były racjonalnie i skutecznie wydawane. Najważniejsze jest przetrwanie.

Cóż, mamy w Polsce taką grupę osób, która z drżeniem i niepokojem oczekuje na przyszłoroczne wybory. Ale jak widzę, nie jest to niepokój o lokalne społeczności a o własne … litery.

Paradoksalnie, aktualny stosunek urzędników samorządowych do mieszkańców pokazuje taki oto fragment wrocławskiej debaty:


No proszę, zbliża się koniec kadencji i urzędnicy zaczynają szukać … św. Graala, który uratuje im posady.



Muzeum Tortur Intelektualnych

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka