Polski rząd wprowadził w 2020 zamrożenie gospodarki, tzw „lockdown” z powodu tzw „epidemii Covid-19”. Szwecja nie. Statystyki zgonów w 2020 wyglądają następująco :
Polska :
– 478 658 zgonów, co się przekłada na 73710 (16,7%) zgonów więcej w porównaniu ze średnią z lat 2016-19.
- po odliczeniu 28951 zgonów, uznanych za zgony z tytułu Covid-19 liczba nadwyżkowych zgonów wyniosła + (plus) 44 759
Szwecja :
- 97941 zgonów, co się przekłada na 6965 ( 7,7%) zgonów więcej w porównaniu ze średnią z lat 2016-19
- po odliczeniu ok 10000 zgonów, uznanych za zgony z tytułu Covid-19 liczba nadwyżkowych zgonów wyniosła – (minus) ok. 3000.
Spadek liczby zgonów z innych powodów, niż Covid-19 może wynikać w Szwecji z trzech głównych powodów :
1. zgony zakwalifikowane jako z tytułu Covid w rzeczywistości wynikały z innych przyczyn.
2. Szwedzi rzeczywiście zaczęli mniej umierać na choroby dotychczas powodujące największą liczbę zgonów, takie jak choroby krążenia, nowotwory, zawały, udary.
3. Szwedzka służba zdrowia w dobie tzw „pandemii” poradziła sobie lepiej niż w latach gdy tzw „pandemii” nie było.
Wydaje się ,że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest ta, z punktu 1.
Gdyby tak było, oznaczałoby to, że należy ok. 3000 zgonów "przekwalifikować" i wówczas rzeczywista liczba zgonów z tytułu Covid-19 wyniosłaby w 2020 roku nie ok. 10000, ale ok. 7000 tys. Po podzieleniu tej liczby przez liczbę mieszkańców Szwecji (10,1 mln) otrzymalibyśmy faktyczną śmiertelność z powodu Covid na milion mieszkańców w Szwecji. Liczba ta wyniosłaby ok. 693 zgony/milion.
W Polsce ta liczba wyniosła 765 zgonów/milion
