Coś mi się wydaje, że p. Jarosław Kaczyński, a zanim p. Brudziński i in. zostali ostrzeżeni o przygotowywanym wytrysku gw***no prawdy ...
Biłgoraj też dał do myślenia - ot taki cuchnący papierek lakmusowy, lub tzw. wytrysk próbny.
Uprzedzili uderzenie i teraz kontekst rewelacji wiadomej stacji jest zupełnie inny ...
Ciekawe, czy ta wojna z MITEM i PAMIĘCIĄ będzie dla atakujących zwycięska. Nie sądzę.