Wczorajszy dzień na S24 ubiegł mi pod znakiem słowotwórstwa i tajnego spotkania bez Polsatu.
Dzisiejszy dzień "Fakt" otwiera kolejnym, „tajnym spotkaniem” w warszawskiej restauracji z udziałem marszałka Sejmu ... i ... , "typowanym na nowego szefa klubu Platformy". Ten drugi ob. zapytany o spotkanie wyjaśnił, że:
"Dopóki trwają prace komisji hazardowej, aktywność byłego ministra sportu jest zdecydowanie mniejsza. Ale jest to człowiek o olbrzymim doświadczeniu, wiedzy, która powinna zostać wykorzystana". Cyt. za „Fakt”.
Owo sPOtkanie rodzi pytania:
1. Czy istnieje jakaś komisja hazardowa, której prace w dodatku trwają i po co?
2. Jakie doświadczenia Mira zostaną wkrótce wykorzystane i w jakiej sferze życia "dzikiego Kraju" - społeczno-polityczno-ekonomicznej, albo innej?
Ten drugi, ważniejszy problemat może wyjaśnić tylko Stirliz:
Zaprezentowane tutaj wyjaśnienia Stirliza z wiadomych powodów zostały zaszyfrowane.