surwabuno surwabuno
372
BLOG

W odpowiedzi Kontestatorowi

surwabuno surwabuno Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Kontestator, na forum PL, napisał: "Zwracam się z apelem do Szanownego Pana Surwaburno (jeżeli nas czyta) o wznowienie aktywności na portalu salon24. Zdaję sobie sprawę, że jego aktywność była w dużej mierze uwarunkowana polityką, ale ludziom mieszkającym hen daleko, poza Lubawą, odrobina publicystyki na temat rodzinnego miasta nigdy nie szkodzi..."

Odpowiadam zatem:

"jeżeli nas czyta" - Czyta :)

"o wznowienie aktywności na portalu salon24": "Podsalon" Lubawa 24 założyliśmy (pomysł jest dzielony co najmniej na pół) po to, aby toczyła się w nim publicystyka, a nie po to, by samemu ją tworzyć i realizować się, wyżywać się politycznie i promować własne wizje. Co prawda, sam kilka tekstów popełniłem, te przedwyborcze, o dziwo, sprawdziły się prawie co do joty, ale był to czysty ironicznie przypadek, zapewniam :) Nie była moim celem MOJA aktywność na salonie 24, więc trudno mi do niej wracać... aczkolwiek, jesli coś się dzieje, to piszę. Częściej wtedy, gdy na weekend trafię do mojego rodzinnego M., bo ja też z tych co "hen, daleko, poza Lubawą" na co dzień. 

"jego aktywność była w dużej mierze uwarunkowana polityką": Lubawa24 powstała na krótko przed wyborami, to prawda, ale z wyborami miało to związek przypadkowy, zresztą nikt nie może zarzucić mi stronniczości w moich tekstach i nikt tego nie zrobił. Salon zaczął promować teksty związane z wyborami, ot, cała zagadka związana z aktywnością uwarunkowaną w dużej mierze polityką. Wybory potraktowałem więc jako możliwość rozpropagowania takiej formy prowadzenia publicystyki PRZEZ KAŻDEGO. My dreams niestety się nie spełniły, nawet mąciwoda przestał pisać.

Nie chciałem powielać kolejnego schematu portalowego, gdzie jest moderator, który prowadzi, steruje, moderuje, umieszcza itp., oraz grupa podwładnych bądź niepodwładnych komentatorów (ja też miałem niepodwładną Skierkę, ale zgasła). Każdy autor Lubawy24 ma uprawnienia zbliżone do moich - założyciela. Ma je na przykład w swoim władaniu grupka młodzieży Lubawa-Creative, która na Salonie pojawiła się po prostu dla mnie niespodziewanie. Kontestator mieć je też może, jeśli tylko zacznie pisać na salonie, albo choćby kontestować, tfu, komentować :)

A mimo wszystko ucieszył mnie ten Pański apel. Myślę, co z tą Lubawą 24 zrobić, jak ją odsurwabunić. Noszę się z pomysłem zwrócenia się do lubawskich redakcji: PRzeglądu Lokalnego, e-lubawy, a nawet do Głosu, jeśli jakimś cudem by mieli się zgodzić - z pomysłem, by publikowali wybrane artykuły (albo przynajmniej ich zajawki z dalszymi odnośnikami na ich strony internetowe), na Salonie robi tak kilka redakcji, nawet dla celów promocyjnych. Takie teksty przeważnie trafiają na stronę główną i budzą spore zainteresowanie. Powstałby wtedy naprawdę miniSalon24 o nazwie Lubawa24, zbiorowisko różnych tekstów o naszym mieście, gdzie krzyżowałyby się różne wizje, kto jakie tylko ma. A może to znów tylko my dreams... Panie Kontestatorze, ma sens taki pomysł, czy się mylę?

 

 

surwabuno
O mnie surwabuno

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości