Internet i odpoczynek

Owszem... bardzo dawno mnie nie było, ale nie żałuję :)

Wiecie jak cudownie jest się odzwyczaić od Internetu? Nie mieć na plecach bagażu codziennie odwiedzanych stron, sprawdzania poczty... i mieć czas tak naprawdę dla siebie?

Nie było mnie długo i rzadko będę zaglądać, czy tu czy gdzie indziej. Po prostu nie ciągnie mnie do netu tak jak ciągnęło kiedyś i jestem szczęśliwa z tego powodu :)

Będziecie zdziwieni, być może zaskoczeni... ale wiecie jak fajnie jest nie myśleć, że muszę sprawdzić pocztę, bo może ktoś coś napisał? Jak fajnie jest nie odpalać komputera, a poczytać sobie książkę, albo wybrać się na spacer zamiast tego?

Praca przed komputerem, odzwyczaiła mnie od komputera w domu. Teraz gdy mam praktycznie stale internet, nawet nie chce mi się sprawdzić poczty ;)

Owszem, przyznaję rację... internet jest fajny - szczególnie jak się człowiekowi nudzi, jak nie chce mu się nic robić :) Wszystko ok, ale jeśli spędza się w internecie ponad połowę swojego życia, to coś tu jest nie tak :)

Odpoczynek od Internetu to coś wspaniałego :)

Pozdrawiam wszystkich, którzy na mnie czekali :) Raz na jakiś czas na pewno wrócę :)

Susełek ;)