syzyfoptymista syzyfoptymista
593
BLOG

Winna Anna S. – polski wymiar niesprawiedliwości

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 10

Już od dość dawna, w naszym kochanym kraju, wielkie dziwy się dzieją, absurd goni absurd, afera aferę. Szkoda tylko, że nikt nie goni i nie łapie przestępców i aferzystów. Szkoda, że za ewidentne szwindle na wielką skalę nie stosuje się nawet aresztu tymczasowego. Recydywiście oszustowi zabrania się jedynie opuszczania kraju. Nie znam się na prawie, dlatego nie wiem, czy ten środek zapobiegawczy jest wystarczający i zgodny z prawem, czy nie. Wiem natomiast, że nie jest to zgodne ani z logiką, ani zwykłym poczuciem sprawiedliwości, szczególnie gdy „złotej aferze” i jej sprawcy, przeciwstawi się sprawę Anny Sobeckiej, oskarżonej o zapłacenie kary grzywny za o. Tadeusza Rydzyka. Okazuje się, że poseł A. Sobecka jest całkiem groźnym przestępcą. Wykroczenie, którego się dopuściła jest zagrożone karą aresztu (od 5 do 30 dni), albo grzywną do wys. 5 tys. zł. Pani poseł, jako osoba z zarzutami, żeby nie dopuścić do sejmowej hucpy w sprawie pozbawienia jej immunitetu, zrzekła się go sama. I tak, całkiem nieoczekiwanie, mamy nowego przestępcę -  panią poseł, której media poświęcają dużo czasu, chyba nie mniej, niż prawdziwemu aferzyście, Marcinowi P. No, ale trudno się dziwić, skoro skala przestępstw jest nieporównywalna. Oczywiście Anna Sobecka jest groźniejszym przestępcą, szkoda, że nie została tymczasowo aresztowana, bo jeszcze może uciec za granicę i nie odsiedzieć ewentualnego wyroku. A wszystko przez kogo? No jakżeby, przez drugiego „przestępcę”, który panią poseł wpakował w tarapaty - o. T. Rydzyka, od lat oskarżanego o przeróżne przekręty i posiadanie nielegalnego majątku. Tyle tylko, że jak do tej pory, zawsze kończyło się jedynie na insynuacjach i pomówieniach. Ostatnio jednak, o. Rydzyk wpadł. Został „przyłapany” na wyłudzaniu od ludzi pieniędzy, w postaci nielegalnej zbiórki dokonanej przez Radio Maryja na działalność tej stacji oraz na utrzymanie TV Trwam, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, a także na odwierty geotermalne w Toruniu. Rzeczywiście akcja godna potępienia, napiętnowania i co ważniejsze ścigania, no i co oczywiste, ukarania sprawcy. I tu nasz wymiar niesprawiedliwości stanął na wysokości zadania. Na „przestępcę”, o. T. Rydzyka, nałożono grzywnę, którą to właśnie uiściła w jego imieniu posłanka Sobecka. Ot i mamy przestępców dwóch. Jeden „kradł”, co prawda nie dla siebie i poniósł tego konsekwencje w postaci nałożonego nań wyroku grzywny, druga, żeby wybawić go z kłopotu, tę grzywnę spłacając, stała się równie niebezpiecznym przestępcą, zagrożonym nawet wyrokiem odsiadki.  Co tam afera Amber Gold i przekręt kilkudziesięciu tysięcy ludzi na wiele milionów złotych, prawdziwi przestępcy to o. Tadeusz Rydzyk i pani poseł Anna Sobecka. Przynajmniej w majestacie polskiego prawa. No i dzięki rozgłosowi medialnemu.

 

Ale…… to jest Polska właśnie. Kraj demokratyczny, gdzie prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość  sprawiedliwość. No i media mamy obiektywne, niezaangażowane politycznie i ……. niezależne:)

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Rozmaitości