syzyfoptymista syzyfoptymista
837
BLOG

Załatwią nas bez mydła?

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 9

W czasach, gdy przyszłość tworu, zwanego Unią Europejską, jest co najmniej niepewna, a nawet brany jest pod uwagę jej rozpad i rozważane są scenariusze  wyjścia z UE, "nasi" europolitycy, np.  Danuta Hubner - przewodnicząca komisji ds. rozwoju regionalnego Parlamentu Europejskiego, apelują o oddanie nadzoru nad bankami w Polsce i wejście do unii bankowej.

"W rozmowie z PAP była komisarz UE ds. polityki regionalnej oceniła, że Polska powinna wejść do wspólnego nadzoru bankowego. Będzie on najpewniej warunkiem wejścia do całej unii bankowej, która obejmie też wspólny system gwarantowania depozytów bankowych i wspólny fundusz restrukturyzacji i likwidacji banków."
"Wspólny nadzór, w którym kluczową rolę ma odgrywać EBC, miałby stopniowo wchodzić w życie począwszy od stycznia 2013 r. i być pierwszym krokiem w kierunku tzw. unii bankowej. KE przekonuje, że jej propozycja będzie otwarta dla wszystkich 27 krajów UE.”

„Polska jak dotąd nie złożyła deklaracji o przystąpieniu do wspólnego nadzoru, choć jak zaznaczał minister finansów Jacek Rostowski, wspólny nadzór eurolandu - pod pewnymi warunkami - może być dla Polski "nawet pożądany".

„Komisja Europejska przedstawi swą propozycję nadzoru bankowego 12 września. Wciąż nie wiadomo, czy Europejski Bank Centralny obejmie nadzór nad wszystkimi sześcioma tys. banków w strefie euro (jak chce KE) czy tylko nad kluczowymi bankami systemowymi (jak chcą Niemcy). Zdaniem Huebner, najpewniej nad regionalnymi i lokalnymi bankami będzie utrzymany nadzór krajowy, a EBC obejmie bezpośredni nadzór tylko nad bankami systemowymi, głównie w strefie euro. Przypomniała, że Polska - jako kraj spoza eurolandu - nie ma swojego przedstawiciela w zarządzie EBC i będzie prawdopodobnie uczestniczyć we wspólnym nadzorze na zasadzie "koordynacji nadzorów narodowych".

 Zupełnie odmienne zdanie o pomyśle oddania nadzoru nad bankami w Polsce do Brukseli, ma prof. Rybiński, który uważa, że :

"Przekazania nadzoru nad bankami w Polsce (bo ciężko je nazwać polskimi) do Frankfurtu, Brukseli czy w inne miejsce za granicą będzie dla mnie działalnością równoznaczną ze zdradą stanu. Jeżeli to się stanie, to trudno będzie zadbać o to, aby banki w Polsce były bezpieczne, realizowały interesy zgodne z dobrem obywateli i były odporne na wskazówki z centrali, które, owszem, będą dobre, ale dla tamtych krajów i ich mieszkańców; nie dla nas."

Pojawia się coraz więcej głosów eurosceptycznych, zresztą uzasadnionych, gdyż kryzys, który nie ominął krajów UE, może być zwiastunem początku końca Unii. Niekończące się problemy pogrążonej w kryzysie Grecji, która pomimo olbrzymiego wsparcia finansowego nie może uporać się z pogłębiającym się kryzysem, mogą spowodować, że Grecja będzie pierwszym krajem , który opuści UE. W kolejce po unijną pomoc ustawiają się inne kraje, takie jak Cypr, Hiszpania, Portugalia, Włochy i kilka innych. Kryzys zatacza coraz szersze kręgi. Polska nie będąc członkiem strefy euro, jako jeden z niewielu krajów zadeklarowała i udzieliła pomocy w wysokości ponad 6 mld euro. Będąc jednym z biedniejszych krajów Unii, wsparliśmy bogatszych od siebie, którzy żyli  na kredyt i którzy pomimo kryzysu, żyją na wyższym poziomie niż my.

W tej sytuacji, propozycje coraz większej integracji gospodarczej z UE są co najmniej niezrozumiałe i na pewno nie leżą one w interesie naszego kraju. 

Warto  pomyśleć czy nie

„czas wyjść z Unii Europejskiej!Z mitu nie pozostało już nic. Nic też z Unii nie dostaliśmy czego sami sobie nie moglibyśmy wypracować. W zamian zaś za te wątpliwe zyski mamy tylko coraz większe podatki, wydłużony wiek emerytalny i  2 miliony Polaków, którzy w ostatnich latach udali się na emigrację.Koszty za możliwość podróżowania bez wiz i paszportów po Europie są zbyt wysokie”

 Należy więc zastanowić się:

„co jest dobre dla Polski. Jeżeli więc nasze wejście do Unii okazało się porażką, okazało się jednym wielkim błędem to mówmy o tym uczciwie i otwarcie. Jeżeli weszliśmy w bagno to nie czas badać stan tego bagna i rozważać różne warianty naszej roli w tym bagnie tylko trzeba szukać sposobu wyjścia z niego, zanim się do końca w tym bagnie pogrążymy, nie będziemy już zdolni do żadnych samodzielnych ruchów i zostaniemy jako państwo zatopieni.”

 Zapewne jest jeszcze wielu zwolenników naszej integracji z UE, jednak w dobie pogłębiającego się kryzysu gospodarczego w samej Unii, jak również w naszym kraju, należy poważnie rozważyć czy UE to nasza przyszłość, czy chcemy być rządzeni we własnym kraju przez obcych i czy mamy łożyć   na utrzymanie bogatszych od siebie. Czy przypadkiem głosy eurosceptyczne nie są głosami rozsądku?.           

 

 Źródła:

 

http://wpolityce.pl/wydarzenia/35646-najpierw-minister-rostowski-teraz-danuta-huebner-apeluje-o-oddanie-nadzoru-nad-bankami-w-polsce-i-wejscie-do-unii-bankowej

http://wpolityce.pl/wydarzenia/35604-nasz-wywiad-prof-rybinski-przekazanie-nadzoru-nad-bankami-w-polsce-do-brukseli-bedzie-rownoznaczne-ze-zdrada-stanu

http://www.podatki.biz/artykuly/8-mld-dolarow-tyle-polska-wplaci-na-konto-mfw_16_17258.htm

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-wasiukiewicza/35541-czas-wyjsc-z-unii-jezeli-weszlismy-w-bagno-to-trzeba-szukac-sposobu-wyjscia-zanim-sie-do-konca-pograzymy

 

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości