syzyfoptymista syzyfoptymista
648
BLOG

Światowa sława Donalda Tuska

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 4

No cóż, pan premier doczekał się ...... sławy! Już nie musi zazdrościć kartoflom i kurduplom, którymi świat bez żadnego powodu wycierał sobie gęby. Świat, a przynajmniej Europa, teraz o Nim mówi, a właściwie to podobno nawet huczy. Zresztą ma o czym:) Polska - nie!

"Zagraniczni dziennikarze nie owijają w bawełnę. Piszą wprost o korupcyjnym skandalu i dwuznacznej roli Michała Tuska. Wytykają nam brak powołania sejmowej komisji śledczej, która mogłaby raz na zawsze wyjaśnić tę sprawę. Czy Polska będzie się za granicą kojarzyć z aferami i łapówkarstwem?"

Chyba wreszcie, ego pana premiera zostało mile połechtane! Marzenia o sławie -spełnione. Kariera w Unii? Kto wie? Chociaż standardy polskie, to nie europejskie. U nas jak widać, nie tak łatwo zburzyć karierę polityczną, nawet wbrew oczywistym faktom, które gdzie indziej pogrążyłby każdego polityka. Może stać się tak, że teraz kontynuowanie jej (kariery) przez Tuska na arenie międzynarodowej będzie utrudnione, właśnie dzięki tym standardom, a raczej braku ich przestrzegania."Przypadkami" szefa polskiego rządu i aferą  Amber Gold  zajęły się media, póki co, europejskie. I tu może zacząć się problem. To mogą być te kłody pod nogi, które dobrze zapowiadającą się karierę europejską, jednak przerwą. A może stanie się też tak, że  nasze media, na wzór europejskich, w końcu zauważą, że w sprawie premiera polskiego rządu i afery AG coś jest na rzeczy? Może się jednak odważą, a może nie będzie wypadało inaczej i parasol ochronny z nad głowy premiera trzeba będzie w końcu zwinąć. Skoro o "naszym" premierze piszą takie gazety europejskie, jak wpływowy niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, brytyjski „The Economist”, czy „Warsaw Business Journal” - jedyny anglojęzyczny tygodnik wydawany w Polsce z myślą o cudzoziemcach, czy europejski portal ekonomiczny „CEE Insight”, to nie można dłużej udawać, że nic się nie dzieje, bo można w końcu wyjść na idiotę, a raczej na idiotów, biorąc pod uwagę skalę tolerancji i akceptacji naszego mainstreamu dla opcji rządzącej z premierem na czele.

I w ten oto sposób, mityczny czar naszego "słoneczka Peru" prysł i to na oczach świata. Pan premier najwyraźniej zapomniał o wysokich standardach, jakich miał przestrzegać po dojściu do władzy. Najwidoczniej prawa i standardów powinni przestrzegać wszyscy inni, oprócz rządzących. No, ale z obiecanek premiera coś nam jeszcze zostało..... no... ta... tego no…. miłość, nie wiem, odwzajemniona  czy nie.....:) Ale o tym jakoś....sza:) Dobrze, że chociaż afery „rozporkowej” na szczytach władzy nie ma i nie musimy jej ukrywać…. dopiero by było:)
 
I co, panie premierze, jak żyć w takiej sytuacji jak pańska, no jak żyć?

Notka na bazie:

http://www.fakt.pl/Zagranica-pisze-o-sprawie-Tuska-Media-zagraniczne-opisuja-sprawe-Michala-Tuska-O-Michale-Tusku-pisza-zagraniczne-media-,artykuly,176359,1.html


Zobacz galerię zdjęć:

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości