Widać już równię pochyłą po której stacza się rząd i Platforma Obywatelska, stąd też amok jej przedstawicieli i wielbicieli nie powinien nikogo dziwić ani zaskakiwać. Jest to objaw adekwatny do sytuacji. Jednakowoż stan ludzi będących w tym amoku może niepokoić. Objawy, które obserwowaliśmy od dłuższego czasu, uległy wyraźnemu zaostrzeniu. W reakcjach i zachowaniu tych ludzi zauważalne jest zjawisko znane w psychologii jako wyparcie, będące jednym z mechanizmów obronnych.
Wyparcie to: nieświadome, hipotetyczne procesy lub czynności psychiczne funkcjonujące w celu ochrony jednostki przed myślami, impulsami i wspomnieniami, które mogłyby wywołać lęk, obawę albo poczucie winy, gdyby stały się świadome. Mechanizm obronny, dzięki któremu przykre (wywołujące lęk albo poczucie winy) myśli i uczucia, impulsy i wspomnienia są niedopuszczane do świadomości lub z niej usuwane. Wyparte treści pozostają aktywne na poziomie nieświadomym i dają znać o sobie poprzez projekcję, w zamaskowanej formie (np. w snach).
Znając już definicję, łatwiej może będzie zrozumieć przyczyny gwałtownego ataku na przeciwników, którym wbrew faktom przypisuje się winy niepopełnione, a raczej popełnione i popełniane przez swoich pupili. Osobnicy dotknięci tą przypadłością wypierają ze swojej świadomości to wszystko, co budzi bolesne skojarzenia. Ponieważ wyparcie nie jest procesem jednorazowym, wymaga ciągłego nakładu energii. I jak widać, energia ta jest z określoną częstotliwością wyrzucana w formie wściekłego ataku wykierowanego przez pomyłkę w niewłaściwą stronę, właśnie w związku z wyparciem. Frustracja osobników dotkniętych wyparciem, doprowadza je do zachowań nieracjonalnych. Prawdę przedstawiają jako fałsz, a dobro jako zło. Rozumiem, że powodem tego jest zawód jakiego doświadczyli od swoich PO-wybrańców. W wyniku reakcji obronnej organizmu, co jest niejako zrozumiałe, wszelkie zło jest przypisywane pisowskim wrogom politycznym. A jaka jest prawda wszyscy wiemy. I dlatego nie musimy uciekać się do wściekłych, chamskich ataków na swoich adwersarzy, bo prawda obroni się sama.
Tak trzymać pisiaki, prawaki, mohery i oszołomy wszelkiej maści. Tak trzymać!
P.s.
Cytaty z bloga przedstawicielki dotkniętych wyparciem tym razem sobie daruję. Po co mam się znęcać nad ludźmi i tak wystarczająco skrzywdzonymi przez los…… i swojego guru:)
Inne tematy w dziale Rozmaitości