syzyfoptymista syzyfoptymista
626
BLOG

Redaktorze Janke - nie stójmy bezczynnie, zacznijmy od siebie!

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 46

Czy trzeba było tak ewidentnie bezprawnych posunięć, których dopuszczają się ludzie związani z obecnie rządzącą ekipą, żeby Pan red. Janke wystosował tak dramatyczny apel: nie można stać bezczynnie, chodźcie z nami? Czy ci wszyscy niepoprawni, którzy do tej pory pisali na Salonie o łamaniu demokracji w naszym kraju, o ograniczaniu wolności słowa, o państwie przekształcającym się powoli w państwo totalitarne, nie mieli racji? Mało tego, wielu z tych niepoprawnych, właśnie tu na Salonie doświadczyło nie czego innego, jak właśnie cenzury, bo czym innym, jeżeli nie cenzurą jest ukrywanie (blokowanie) zarówno blogerów, jak również tekstów nie wpisujących się w obowiązującą poprawność. Przecież nie z innego, a właśnie z tego powodu, opuściło S24 wielu znanych blogerów oraz mniej znanych, ale o bardzo zasadniczych postawach, nie godzących się na cenzurowanie i dyskryminowanie ludzi niepokornych. Na S24 w ciągu ostatnich miesięcy jest to zjawisko nagminne. Myślę, że niemały wpływ na to ma fakt, że rolę administratorów portalu pełnią bardzo młodzi ludzie w większości utożsamiający się z linią władzy, promujący poprawność polityczną.

Tak totalna dominacja jednego przekazu, jest poważnym zagrożeniem dla funkcjonowania państwa – to pańskie słowa, redaktorze Janke. Wielu z nas, piszących tu, wielokrotnie zwracało na to uwagę. Bez skutku, ewentualnie ze skutkiem bycia zwiniętym, w najlepszym wypadku, tylko tekstu.

Cieszy pański apel redaktorze, ale czy to trochę nie za późno? Czy sytuacja musiała się aż tak drastycznie zaostrzyć, że nie można już udawać, że wszystko jest w porządku? Czy dopiero, gdy dotknęło to bezpośrednio ludzi pióra, profesjonalistów, uchodzących za niezależnych, problem zaczyna być poważny? Dlaczego nawet tu na S24, jest przyzwolenie na mowę nienawiści z którą z takim zapałem chce teraz zwalczać „nasz” rząd? Do tej pory jakoś nikt z tym nigdy tu - na S24, nie walczył i nie walczy. Tu na S24, walczy się raczej z tymi, którzy na obrzydliwą agresję i chorą nienawiść reagują ironią i humorem.

Ale to myśmy przetarli szlak w Polsce szlak wolnej debacie w sieci. Kiedy dziś swoboda debaty jest zagrożona, musimy podjąć to wyzwanie – to też pańskie słowa redaktorze Janke.

Panie redaktorze, to może tak na dobry początek naszej wspólnej walki zacznijmy od opracowania jakichś reguł, których wszyscy zaczną przestrzegać. Nie udawajmy, że obowiązuje tu jakiś regulamin, bo nie obowiązuje. Każde cenzorskie zachowanie administracji Salonu podparte jest jednym i tym samym punktem regulaminu, czyli zwyczajną fikcją.

Zacznijmy panie redaktorze od abolicji. Uwolnijmy wartościowych ludzi, którzy od dawna są na pańskim portalu banitami. A jest ich wielu, że wymienię tylko niektórych: Molasy, Sławek Sztompka, Latason, Leszek68 i wielu innych, których zapewne inni wymienią.

Zacznijmy od czegoś, może to będzie dobry krok na początek w naszej wspólnej walce o słuszną sprawę. Sam pan mówi: to ważny moment. Nie możemy stać bezczynnie.

Więc nie stójmy!

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Rozmaitości