Akcja mająca na celu podważanie wiarygodności spółdzielczych kas oszczędnościowych przybiera na sile. SKOK-i, które od początku swego istnienia są realną konkurencją dla naszego systemu bankowego, zostały wzięte na celownik szczególnie w ostatnim okresie. Znowelizowano nawet ustawę o SKOK-ach. Kasy będą działały na zasadach podobnych jak banki.
Pomimo tego, coraz częściej pojawiają się doniesienia o rychłym bankructwie SKOK- ów niemające potwierdzenia w faktach. Efektem tych doniesień może być wywołanie paniki wśród ludzi trzymających tam swoje oszczędności, co może skończyć ich wycofywaniem.
Ostatnio, po opublikowaniu raportu z kontroli przeprowadzonej przez KNF , usiłowano manipulować jego wynikami w celu wzniecenia niepokoju wśród oszczędzających. Pisałam na ten temat w notce:http://syzyfoptymista.salon24.pl/513345,strachy-na-lachy
Dziś dowiadujemy się o kolejnej akcji, z pogranicza przestępstwa wymierzonej w SKOK . Tym razem atak został wymierzony w konkretną kasę - Kasę Stefczyka. Redakcja tygodnika Sieci otrzymała list, który jak wiele wskazuje jest próbą szantażu Kasy Stefczyka za pośrednictwem redakcji tygodnika "Sieci". Jego autorem jest bloger i dziennikarz Tomasz Urbaś, publikujący w obecnym tygodniku "Uważam Rze".
Oferta brzmi następująco - możemy kupić artykuł mający uderzyć w Kasy Stefczyka. Ze względu na znane powszechnie pośrednie związki Kasy z wydawcą "Sieci" sprawa jest, określmy to potocznie, śmierdząca. Tym bardziej, że oferta brzmi tak:
Podstawą artykułu są setki stron dokumentów w formie elektronicznej(fotografie) lub w postaci plików pdf. Kluczowe dokumenty (w tym zwłaszcza potwierdzenie kwoty brakujących rezerw w 2010 r., sprawozdania finansowe 2009-2012 oraz informacje o krokach KNF wobec Kasy Stefczyka w 2013 r.) są sfotografowane. Dokumenty źródłowe udostępnię po wyrażeniu zainteresowania publikacją i określeniu powyższych istotnych elementów umowy w formie umowy warunkowej lub przedwstępnej.
Pan Tomasz Urbaś podkreśla, że cena zależy od tego ile materiałów chcemy kupić i czy na wyłączne czy też jednorazowe użycie. To nie są typowe sformułowania używane w relacjach autor-redakcja. Autor twierdzi, że podobne oferty skierował do innych gazet. W miarę możliwości sprawdzamy - nie ma potwierdzenia, wszystko wskazuje, że mejl dotarł tylko do "Sieci".
O sprawie, redakcja Sieci poinformowała organy Kasy Stefczyka, które zgłosiły sprawę do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jak widać atak na spółdzielcze kasy oszczędnościowe przybiera na sile. Ktoś postawił sobie za cel zniszczenie jedynych w Polsce instytucji finansowych z polskim kapitałem.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/55988-ujawniamy-proba-szantazu-wobec-kasy-stefczyka-zawiadomienie-o-popelnieniu-przestepstwa-skierowano-do-abw
Inne tematy w dziale Rozmaitości