Nowakowi:
1. Luksusowy 70-metrowy apartament w budynku strzeżonym przez BOR, wyposażony w luksusowe meble z Pałacu Prezydenckiego.
2. Rządową limuzynę, którą wożony jest do pracy.
Pewnie to wszystko na otarcie łez. Przecież nie można tak nagle, całkiem odstawić Lolo Pindolo od koryta, bo przeżyłby dodatkowy szok. Premier wie co robi mówiąc: "Trzymaj się Sławku". Facet wie co to empatia, liczy pewnie, że kiedyś ktoś powie tak do niego. Chłopcy z jednej paczki muszą być solidarni.
Rostowskiemu:
1. 50 tysięcy odprawy.
Tyle zgarnie facet, który nie chciał przyznać 500 mln zł na pomoc dla bezrobotnych. Biedny pan minister posiada 5 mieszkań, 3 domy, pokaźną emeryturę oraz ponad milion złotych w brytyjskich funduszach emerytalnych oszczędnościowych - tyle wiedzy oficjalnej.
Jak widać pan premier naszego rządu realizuje hasło "żeby wszystkim żyło się lepiej".....kolesiom oczywiście.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
